Anna Wódkiewicz - pilot: Start w "Barbórce" będzie naszym drugim wspólnym rajdem, pierwszym był rozgrywany kilka tygodni temu Rajd Kormoran, który to pojechaliśmy dla treningu i sprawdzenia się wspólnie w rajdowych warunkach. Nasz debiut wypadł bardzo pomyślnie, co pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Barbórka warszawska to tak naprawdę wielkie święto motorsportu w Polsce, podczas tej imprezy możemy podziękować wszystkim sponsorom za możliwość startów w sezonie oraz kibicom za gorący doping w czasie rywalizacji na odcinkach specjalnych. Tylko nieliczni będą mogli pokazać się na słynnej "Karowej", z naszej strony postaramy się zrobić wszystko, aby być w gronie szczęśliwców, którzy zaprezentują się właśnie na tym odcinku.
W dwóch ostatnich edycjach "Barbórki" Ariel robił wynik, który pozwalał rywalizować na "Karowej", mamy nadzieję, że w tym roku będzie podobnie. W Rajdzie wystartujemy w klasie "2" Citroenem C2R2, na odcinkach rywalizować będzie 6 takich rajdówek, co prognozuje ciekawe zmagania od startu do samej mety. Możemy obiecać, że zrobimy wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony, przy czym nie zapomnimy również o kibicach. Nasze przyszłoroczne starty to na pewno pełny cykl Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w Citroen C2R2 Team`s Challenge, wybrane rundy Pucharu PZM, niewykluczone, że pojawimy się również na trasach Czech i Słowacji. Trzymajcie kciuku i liczymy na gorący doping w Warszawie.

Ariel Piotrowski - kierowca: Rajd Barbórki jest naszym ostatnim startem w tym roku i mam nadzieje, że wszystko ułoży się po naszej myśli. W tym rajdzie startowałem już dwa razy, rok temu osiągnąłem bardzo dobre drugie miejsce w swojej klasie, dlatego głównym naszym celem i pewnie wszystkich zawodników startujących w tym rajdzie jest zakwalifikowanie się na kryterium asów ulice Karową. Patrząc na listę zgłoszeń nie będzie to łatwe zadanie, ponieważ w naszej klasie zgłosiło się aż 16 zawodników w tym 6 bliźniaczych citroenów C2R2.