W mistrzostwach starego kontynentu we Wrocławiu wzięło udział 730 najlepszych karateków reprezentujących 28 europejskich krajów. W kategorii kumite do 80 kg, w której walczył włocławianin, o medale rywalizowało trzydziestu zawodników. Oskar stoczył cztery ciężkie walki, a jego drogę do finału zablokował dopiero Rosjanin Ashot Zarynia – Mistrz Europy i piąty karateka Mistrzostw Świata w Japonii (2005r). Po walce nasz zawodnik stwierdził, że był to najcięższy pojedynek, jaki stoczył przez całą swoją karierę.
Ostatecznie Oskar Mazurkiewicz zajął na zawodach trzecie miejsce, dokonując czynu, jakiego nie udało się dokonać żadnemu reprezentantowi Włocławskiego Klubu Karate Kyokushin od 1984 roku. Poza brązowym medalem Mistrzostw Europy, Mazurkiewicz wywalczył także kwalifikację do Mistrzostw Świata, które w listopadzie zorganizowane zostaną w Japonii.
Chciałbym podziękować całej mojej rodzinie, która nigdy we mnie nie zwątpiła i dopingowała podczas przygotowań, jak i podczas turnieju. Dziękuję wszystkim ludziom z włocławskiego jak i płockiego klubu, którzy przejechali wiele kilometrów żeby być ze mną i mnie wspierać – mówi Oskar Mazurkiewicz - Podziękowania należą się również Łukaszowi Wożniakowi za przygotowania do zawodów i za wsparcie psychiczne. Oczywiście dziękuję całemu WKKK za możliwość przygotowania mnie do tych mistrzostw, gdyż sparingi w dojo to niezbędny element przygotowań.
[email protected]