Włocłavia wyszła na murawę mocno zmobilizowana. Zespół chciał się zrehabilitować za porażkę w ostatnim ligowym meczu. Od początku spotkania gospodarze próbowali narzucić swój styl gry, lecz po 10 minutach to goście byli stroną przeważającą. Ataki Niteckiego oraz Śmigielskiego nie były na tyle skuteczne aby mogły zagrozić bramkarzowi Polonii Leszno. Goście atakowali coraz groźniej i po jednej z akcji faulowany w polu karnym został zawodnik Polonii. W 18 minucie meczu rzutu karnego nie wykorzystał Jakub Pujonek. Do końca pierwszej półowy to goście byli zdecydowanie lepszym zespołem. W 44 minucie spotkania bezmyślnego faulu dopóścił się Artur Serocki który obejrzał drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną i musiał opuścić murawę.
Po przerwie Włocłavia wyszła całkiem odmieniona, widać było że zespół za wszelką cenę chce zdobyć gola w pierwszych minutach drugiej połowy. W 54 minucie spotkania po rajdzie od środka boiska strzałem z 17 metrów popisał się Bartłomiej Śmiegiel, który oddał strzał w kierunku bramki gości, lecz piłka uderzyła w poprzeczkę.
W 62 w minucie po dośrodkowaniu piłkę w siatce umieszcza Łukasz Pujonek i Polonia Leszno obejmuje prowadzenie 1:0. Niespełna 9 minut później, celnym strzałem w światło bramki popisał się Matuszewski i "Duma Kujaw" przegrywała już 2:0. W dalszym czasie gry oba zespoły miały przestój i żadna z drużyn przez dłuższy czas potrafiła stworzyć pewnej sytuacji bramkowej. W doliczonym czasie gry ostatnie słowo należało do gości. Soczystym strzałem z 17m, z rogu pola karnego popisał się Wojciech Wzdęga i na tablicy wyników było 0:3.
Włocłavia Włocławek grając całą drugą połowę w dziesiątkę uległa na własnym boisku Polonii Leszno 0:3
Pomeczowy wywiad z Bartłomiejem ŚmigielemRafał Kaczorowski: Powiedz co się stało w szeregach waszego zespołu, że po przerwie wychodzicie, pierwsze 10 minut gracie naprawdę dobrze, a później jakieś dziwne zamieszanie w polu bramkowym i pada pierwsza bramka dla Polonii. W konsekwencji było wiadome, że będziecie chcieli gonić wynik, a co za tym idzie musieliście się odsłonić. Kolejne bramki to była raczej kwestia czasu. Co się stało?
Bartłomiej Śmigiel: Na pewno zabrakło nam siły, od drugiej połowy graliśmy w 10 po prostu nie daliśmy rady, a chłopaki zagrali dobry mecz ganialiśmy ich za dużo i sił już nie wystarczyło.
Rafał Kaczorowski: Za nim zszedłeś z boiska byłeś chyba jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników, po Twoim strzale piłka uderzyła w poprzeczkę, jak oceniasz swój występ?
Bartłomiej Śmigiel: Na pewno swój występ mogę zaliczyć do udanych, i wiem że przede mną jest jeszcze wiele pracy.
Rafał Kaczorowski: Dzięki za rozmowę i powodzenia.
Bartłomiej Śmigiel: Dzięki, 3maj się.
Włocłavia Włocławek – Polonia Leszno 0:3 (0:0) Łukasz Pujanek 62’
Szymon Matuszewski 73’
Wojciech Bzdęga 91’
Włocłavia: Zieliński – Winnicki (46’Markowski), Serocki żkżk, Budnicki, Piotrowski żk – Wojnowski, Bartczak (46’Dębicki), Kapela, Zaremski (74’ Kołtuński) – Nitecki, Śmigiel (64’ Papis)
Polonia: Tomczak - Piech, Bordulak, Kucharzak, Wojciechowski – Olszak (59’ Górny), Świętek (56’ Bujda), Lipiec, Matuszewski - J. Pujanek (46’ Ł. Pujanek), Bzdęga,
3. kolejka III ligi Kujawsko – Pomorsko – WielkopolskiejWłocłavia Włocławek – Polonia Leszno 0-3
Mieszko Gniezno – Mień Lipno 2-1
Lech Rypin – Górnik Konin 2-2
Chemik Bydgoszcz – Promień Opalenica 1-2
Unia Swarzędz – Zdrój Ciechocinek 4-0
Dąb Derby Czarnylas – Legia Chełmża 0-3
Olimpia Grudziądz – Goplania Inowrocław 3-1
Sparta Oborniki – Polonia Nowy Tomyśl 3-1
Tabela1. Olimpia Grudziądz 3 9
2. Unia Swarzędz 3 7
3. Legia Chełmża 3 7
4. Sparta Oborniki 3 6
5. Mieszko Gniezno 3 6
6. Górnik Konin 3 5
7. Lech Rypin 3 5
8. Mień Lipno 3 4
9. Promień Opalenica 3 4
10. Polonia Leszno 3 3
11. Zdrój Ciechocinek 3 3
12. Goplania Inowrocław 3 2
13. Polonia Nowy Tomyśl 3 1
14. Włocłavia Włocławek 3 115. Chemik Bydgoszcz 3 1
16. Dąb/Derby Czarnylas 3 1
Rafał Kaczorowski