Griszczuk zostaje na kolejny sezon
Igor Griszczuk, legenda włocławskiej koszykówki, poprowadzi Anwil Włocławek w przyszłym sezonie.
Decyzja o podpisaniu kontraktu jest efektem zakończonych w dniu dzisiejszym negocjacji. – Mamy wspólne cele z Igorem Griszczukiem, dlatego nasze rozmowy odbywały się bez większych emocji i szybko doszliśmy do porozumienia – powiedział dla www.wtkanwil.com.pl Prezes Zarządu WTK S.S.A. Zbigniew Polatowski. Warto dodać, że dzisiaj mija dokładnie 6 lat od zdobycia przez Anwil jedynego w historii tytułu Mistrza Polski.
Igor Griszczuk, Białorusin z polskim paszportem, urodził się 9 czerwca 1964 r. w Mińsku. Pierwszym jego klubem był mistrz Białorusi RTI Mińsk, dla którego zaczął grać w wieku 17 lat. Grał także w Dynamo Moskwa, gdzie odbywał równocześnie służbę wojskową. W sezonie 1990/91 wrócił do klubu z Mińska, z którym pojechał na turniej do Warszawy. Tam został wypatrzony przez właściciela klubu Provide Włocławek, Andrzeja Dulniaka i menedżera Mirosława Noculaka. Zespół Griszczuka został zaproszony na turniej do Włocławka. Po długich pertraktacjach i dużych problemach transfer koszykarza doszedł do skutku. Dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie - awans z zespołem do I ligi i kolejne medale Mistrzostw Polski.
W ciągu swojej kariery koszykarskiej zdobył 6774 punkty (średnio 17,2 pkt. na mecz), pięciokrotnie uczestnicząc w finale Mistrzostw Polski. Poza tym zdobył dwa Puchary Polskiej Ligi Koszykówki (1995,'96), najlepszego strzelca Pucharu Europy (95/96 - 25,7 pkt. na mecz), króla strzelców Polskiej Ligi (1992/93 - 23,3 pkt. na mecz) oraz najlepszego podającego I ligi (1998/99 - 7,2 asyst na mecz). Pięciokrotnie uczestniczył w Meczu gwiazd polskiej ligi oraz dwukrotnie zdobył tytuł tytuł najlepszego sportowca byłego województwa Włocławskiego (1991/92 i 1993/94).
Swoją karierę trenerską rozpoczął w Anwilu Włocławek jako drugi trener (asystent Andreja Urlepa), aby w następnym sezonie poprowadzić samodzielnie drużynę Energa Czarni Słupsk, z która zdobył pierwszy w jej historii medal Mistrzostw Polski. W drugim sezonie nie było już tak dobrze i spowodu słabych wyników Griszczuk stracił posadę trenera Słupczan.
Miniony sezon był niezwykle udany dla Griszczuka i jego podopiecznych. Drużyna zbudowana przez Zmago Sagadina przez cały sezon borykała się z licznymi kontuzjami i osłabieniami. Mimo tego "Rottweilery" walczyły do końca, czego efektem jest brązowy medal Polskiej Ligi Koszykówki.
Warto również dodać, że 21 października 2006 roku władze Anwilu zastrzegły numer 12 i zawiesiły pod sufitem Hali Mistrzów koszulkę Igora z jego nazwiskiem. Podkreśliły w ten sposób wielkie zasługi tego zawodnika dla włocławskiej koszykówki, której stał się symbolem.