Walka o życie desperata rozpoczęła się minionej nocy, krótko przed północą. Wtedy to dyżurny lipnowskiej komendy otrzymał sygnalną informację od dyspozytora pogotowia, o podejrzeniu próby samobójstwa. Dyżurny dysponując jedynie nazwiskiem domniemanego desperata i nazwiskiem jego przypuszczalnego znajomego tak pokierował akcją, że policjanci nieomal błyskawicznie znaleźli się w miejscu zamieszkania wytypowanego mężczyzny.

Na miejscu funkcjonariusze penetrujący okolice domu spostrzegli mężczyznę wiszącego na pobliskim słupie energetycznym. Bez wahania przeskoczyli ogrodzenie gospodarstwa i rozpoczęli walkę o jego życie. Jeden z funkcjonariuszy podniósł mężczyznę, aby się nie dusił, a drugi rosłego wzrostu zdjął pętlę sznura z szyi niedoszłego samobójcy. Od tragedii dzieliły ich tylko chwile. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie. Przytomny mieszkaniec gminy Lipno został przewieziony karetką do szpitala; jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Ratowanie cennego życia i zdrowia ludzkiego to główne zadanie i cel policyjnej służby. Tym razem policjanci plutonu patrolowego post. Jarosław Pawłowski i post. Marcin Sarnowski mogą mieć powód do zadowolenia i satysfakcji z dobrze spełnionego obowiązku. Źródło: KPP Lipno