W jednym z lasów na trasie Włocławek - Kowal podczas ścinki lasu odnaleziono coś co przypominało powojenny ładunek wybuchowy. O zaistniałej sytuacji niezwłocznie powiadomiono włocławską policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zabezpieczyli teren odgradzając go specjalną taśmą. O zaistniałej sytuacji poinformowane zostały również specjalne jednostki saperskie w Inowrocławiu (jest to najbliższa tego typu jednostka), które około godziny 11.00 dojechały na miejsce.

Z wstępnych ustaleń wynika, że znaleziony pocisk to ładunek moździerzowy kalibru 75 mm, stosowany do sprzętów firmy Jouhandeau-Deslandres z 1917r., które używane były przez wojska Polskie. Prawdopodobnie niewypał pochodzi z okresu II Wojny Światowej, kiedy to na tym terenie wojska polskie prowadziły ostrzał stacjonujących Niemców.

Po przeniesieniu ładunku do samochodu saperzy przystąpili do oględzin terenu. Za pomocą wykrywacza metalu w pobliżu miejsca niewybuchu znaleźli jeszcze dwa zapalniki. Cały znaleziony sprzet zostanie przewieziony i zdetonowany.

- Niedawno mieliśmy przypadek, że taki sam pocisk jak ten tutaj, podczas prac remontowych został uderzony przez koparkę, po czym nastąpił wybuch. - powiedział Adam Jabłoński.

Wszystkich potencjalnych odkrywców militarnych akcesoriów, prosimy o zachowanie szczególnych środków ostrożności i natychmiastowe informowanie o tego typu znaleziskach służb policyjnych.