Do dwojga siedzących na ławce przed lipnowskim szpitalem mieszkańców Włocławka podeszło dwóch miejscowych. Poprosili o przypalenie papierosów. Gdy odeszli, kobieta stwierdziła brak swojego telefonu, który wcześniej położyła obok siebie na ławce.

O tym co się stało dyżurnego lipnowskiej komendy zawiadomił towarzyszący kobiecie mężczyzna. Dyżurny natychmiast przekazał wszystkim patrolom w mieście komunikat o zdarzeniu. Po chwili na jednej z ulic miasta patrolowcy spostrzegli poszukiwanych rabusiów.

Dwaj mieszkańcy Lipna (39 i 33 l) trafili do komendy, a potem za kratki policyjnego aresztu. Stało się to po tym, jak policjanci znaleźli w kieszeni kurtki starszego z nich skradziony telefon. Obaj byli pijani - starszy miał blisko 2, a młodszy 2,5 promila alkoholu. Źródło: KPP Lipno