Ciepło w domach - ciepłownie mają zapasy paliw
Utrzymujące się od kilku dni niskie temperatury i opady śniegu spowodowały wzrost zapotrzebowania na Ciepło Systemowe oraz większe zużycie paliw. Prognoza Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na najbliższy tydzień przewiduje, że ostra zimowa pogoda utrzyma się jeszcze przez jakiś czas.
Przy takiej pogodzie ważne staje się ogrzewanie mieszkań i jego koszty. Wystarczy trzymać się kilku podstawowych wskazówek. Należy pamiętać o częściach wspólnych budynku – np. o zamykaniu drzwi wejściowych oraz okien w korytarzach i piwnicach. W mieszkaniu należy zakręcać zawory przygrzejnikowe podczas wietrzenia pomieszczeń i zmniejszać poziom ogrzewania w czasie nieobecności w domu. Nie należy też zasłaniać grzejników meblami, gdyż zakłóca to naturalną cyrkulację powietrza w pomieszczeniu. W okresie niskich temperatur należy pamiętać o tym, aby zbyt gwałtownie nie wyziębiać pomieszczeń i budynków. Ich powtórne ogrzanie będzie wymagało zużycia większej ilości ciepła.
Przejściowe problemy mogą mieć osoby, które stosują ogrzewanie indywidualne i nie uzupełniły zapasów węgla, oleju opałowego czy gazu płynnego. W wyniku utrudnień na drogach oraz wzmożonej liczby zamówień trudno będzie o ich szybkie dostawy.
W najbardziej komfortowej sytuacji są odbiorcy korzystający z Ciepła Systemowego, wytwarzanego przez ciepłownie i elektrociepłownie. Produktu, który dawniej nazywano centralnym ogrzewaniem. W ten sposób ogrzewanych jest w Polsce już ponad połowa mieszkań w dużych i średnich miastach. Jak zapewniają dyrektorzy firm dostarczających Ciepło Systemowe, zapasy paliwa (węgla, gazu) są duże i nie ma żadnych obaw, jeśli chodzi o możliwość wytwarzania i dostarczania ciepła.
- Określenie „sezon grzewczy” traci na znaczeniu, bo przecież Ciepło Systemowe i ciepłą wodę użytkową dostarczamy przez cały rok. To klient, dzięki automatyce pogodowej i regulacji termostatycznej, decyduje o swoim komforcie cieplnym, czyli zarówno o terminie jaki i temperaturze dostawy ciepła. Oczywiście, na zimę gromadzimy zawsze większe zapasy węgla, bo to szczyt największego zapotrzebowania na ciepło, ale okres niższych temperatur zewnętrznych, z którymi mamy obecnie do czynienia, nie jest dla nas ani zaskoczeniem, ani problemem Zima to dla nas warunki naturalne. My czekamy na nią i przygotowujemy się. do niej w pozostałych okresach roku, budując nową i sukcesywnie modernizując przestarzałą infrastrukturę – powiedział Prezes Zarządu Energetyki Cieplnej.
W zimie rośnie także zagrożenie spowodowane korzystaniem z innych niż Ciepło Systemowe sposobów ogrzewania. Według danych zgromadzonych przez Komendę Główną Straży Pożarnej, w 2008 roku awarie i nieprawidłowe korzystanie z ogrzewania elektrycznego, na paliwa płynne, węgiel lub gaz były prawdopodobną przyczyną ponad 13 tysięcy pożarów. Utrzymywanie się przez dłuższy okres stałych, niskich temperatur minimalizuje, ale nie wyklucza, możliwości wystąpienia awarii sieci ciepłowniczych. Zazwyczaj mają jednak miejsce wtedy, gdy w wyniku nagłej zmiany warunków atmosferycznych dochodzi do gwałtownych zmian temperatur, dużych naprężeń sieci i jej rozszczelnień, które jednak są szybko usuwane.
Źródło: HCH