Pierwsze przypadki zachorowania grypą AH1N1 stwierdzono 26 stycznia u rocznego dziecka i 56-letniego mężczyzny. - Roczne dziecko jest już zdrowe. Przebieg jego choroby był łagodny, dlatego też mogło być leczone w domu. Stan 56-letniego mężczyzny określony jest jako ciężki. Pacjent obecnie przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii we włocławskim szpitalu - powiedziała Karolina Nynca-Jankowska. Wykryty został również trzeci przypadek grypy AH1N1, który zdiagnozowano u 32-letniego mężczyzny. - Na obecną chwilę pacjent leży na oddziale kardiologicznym, gdzie poddany jest leczeniu - powiedziała Karolina Nynca-Jankowska

Wszyscy pacjenci u których został wykryty wirus świńskiej grypy zostali odizolowani od innych chorych wojewódzkiego szpitala we Włocławku. Włocławski Sanepid podjął działania w kierunku wywiadu epidemiologicznego, jak również poinformował rodziny chorych jak powinny się zachowywać i aby ograniczać wizyt z chorymi. - Wiemy, że zarówno rodzina rocznego dziecka, jak i najbliższe osoby 32-letniego mężczyzny nie są zarażone wirusem grypy AH1N1, czyli były i są zdrowe - powiedziała rzecznik prasowy włocławskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Na obecną chwilę nie stwierdzono więcej przypadków zachorowań, ani podejrzeń zarażeniem wirusem grypy AH1N1.


Grypa A/H1N1 jest chorobą spowodowaną przez wirusa, który znaleziony został u świń. Najczęstsza lokalizacja wirusa i występowanie objawów związane jest z układem oddechowym. Grypa A/H1N1 przenosi się łatwo z osoby na osobę, co może doprowadzić do tak zwanego wybuchu pandemicznej grypy. Ryzyko zarażenia dotyczy wszystkich: zdrowych osób dorosłych, osób starszych, małych dzieci oraz osób z istniejącymi problemami zdrowotnymi.


Materiał Telewizji Kujawy: