Sektor internetowy w natarciu
Rozwój sektora internetowego w Polsce może napawać obawą przedsiębiorców, którzy jeszcze działają poza nim. Polska gospodarka internetowa osiągnęła w 2009 roku wartość 35,7 mld zł, czyli 2,7% PKB. Co ciekawe udział administracji rządowej to tylko 5 mld zł. Najważniejszymi ogniwami internetowego sukcesu, który dokonuje się na naszych oczach są firmy handlujące w internecie. To tradycyjny handel wsparty nowymi technologiami internetowymi (pozycjonowanie, e-reklama, komunikacja) sprawia, że biznesy internetowe wkrótce przegonią rolnictwo i finanse. Jednak to dopiero początek. Wg raportu Boston Consulting Group na zlecenie Google wykorzystanie internetu jest wciąż bardzo powierzchowne.
Internet generuje powiew innowacji w polskiej gospodarce. Do wielu branż już wniknął i przedefiniował pojęcia funkcjonalności i użyteczności dla klienta (bankowość detaliczna, turystyka). Do wielu drzwi już puka i zapowiada zmiany (ubezpieczenia, detaliczny handel spożywczy). Nic więc dziwnego, że wg wspomnianego raportu w najbliższych latach polska gospodarka internetowa będzie rosła dwukrotnie szybciej niż PKB.
-Jeśli dokładnie przyjrzymy się decyzjom o wykorzystaniu Internetu do działań biznesowych
w przedsiębiorstwach to zobaczymy, że zwykle są one dość ostrożne, Zwykle to, co nowe i to, co zmusza do wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu firmy, napawa przedsiębiorców obawą - mówi Paweł Rybak, wiceprezes firmy Sunrise System pomagającej przedsiębiorcą wejść z biznesem do sieci. - Linki sponsorowane, pozycjonowanie witryn internetowych czy usługi marketingowe płatne za konkretne efekty ostrożnie zaczynają wykorzystywać kolejne branże. Już teraz doskonale widoczne są firmy, które nie bały się zmiany i ostrożnie, lecz konsekwentnie wprowadzimy Internet do własnej działalności. Wg moich obserwacji w 99,9 % przypadkach firm, które ,,wchodzą do internetu" jest to dla nich opłacalne - dodaje.
Nikt trzeźwo myślący nie podważa znaczenia internetu dla rozwoju naszego kraju. Jednak bardzo trudno jest określić jak bardzo przedsiębiorstwa zwiększają swoją produktywność dzięki sieci. W tych rozważaniach można się oprzeć o mierzalne wartości, takie jak liczba dokonywanych transakcji w handlu. Tylko jak zmierzyć i wycenić czas, który polscy przedsiębiorcy oszczędzają każdego dnia dzięki Internetowi? Kiedyś zareklamowanie się było związane z zaangażowaniem grafika do wykonania projektu ogłoszenia prasowego, kontaktem z redakcją medium, w którym chcieliśmy własną firmę zareklamować i obserwowaniem wyników kampanii. Nawet w przypadku totalnego nietrafienia z przekazem lub miejscem prowadzenia kampanii płacić trzeba było za sam fakt wydrukowania reklamy.
- Dziś firmy we własnym zakresie lub najczęściej przy pomocy wyspecjalizowanych firm reklamują się w sieci za pomocą kilku kliknięć. Płatność za efekty nie jest niczym zaskakującym, a performance marketing staje się pewnym wzorem działania dla marketingowców - wyjaśnia Paweł Rybak.
Pomimo dobrych wieści płynących z rynku i raportu przygotowanego dla Google - wciąż wiele pozostaje do zrobienia. Odsetek firm wykorzystujących Internet intensywnie wciąż jest o ok. 20% mniejszy niż w krajach Europy Zachodniej. Małe i Średnie Przedsiębiorstwa, które w polskiej gospodarce odgrywają bardzo znaczącą rolę, wciąż często kierują się przekonaniem, że nie ma potrzeby większego wykorzystania sieci w ich branży poza pocztą mailową i dostępem do WWW. Zadaniem branży i rządu jest uświadomienie przedsiębiorcom, że założenie strony internetowej to dopiero początek biznesowej przygody z Internetem.