Funkcjonariusze oprócz działań prewencyjnych polegających na monitorowaniu sytuacji na drogach w pobliżu szkół, będą także organizowali spotkania i pogadanki w szkołach. Ale jak podkreślają, aby dziecko było bezpieczne, muszą o to zadbać dorośli, zwłaszcza rodzice. Dla wielu najmłodszych uczniów nowy rok szkolny oznacza nie tylko samodzielne pokonywanie drogi do i ze szkoły, ale także pobyt w domu pod nieobecność pracujących rodziców. - Dlatego tak ważne jest, aby dziecko wiedziało, jak należy się zachowywać. Rodzice powinni przypominać, aby nie wpuszczały nikogo do domu, nawet jeśli są to znajomi rodziny czy koledzy ze szkoły – radzą policjanci. - Trzeba także nauczyć dzieci, by nie chwaliły się innym, jakie cenne przedmioty są w domu. Nie pozwalajmy na to, by „popisywało się” posiadaniem komórki czy iPAD-a.

Ważną kwestią w rozmowach na temat bezpieczeństwa jest sprawa ograniczonego zaufania w stosunku do osób obcych. - Dziecko musi wiedzieć, że nie powinno przyjmować prezentów czy słodyczy od nieznajomych, pod żadnym pozorem nie wolno mu wsiąść do samochodu kierowanego przez obcą osobę. Zasadę ograniczonego zaufania dzieci powinny także stosować w stosunku do ludzi, którzy chcą, by pójść z nimi i wskazać im jakiś obiekt. Od tego typu pomocy są dorośli, a nie dzieci – stanowczo podkreślają  funkcjonariusze, którzy przypominają, że większa doza samodzielności, oznacza także odpowiedzialność. - Nauczmy nasze pociechy, żeby zawsze mówiły dokąd idą i o której godzinie wrócą. Zachęcajmy, by przedstawiło nam swoich znajomych, kolegów, poznajmy środowisko, w którym przebywa dziecko. I zawsze słuchajmy, co ma nam do powiedzenia, nie bagatelizujmy żadnego problemu, o którym nam opowiada.