Na wystawie, zorganizowanej na stadionie OSiR we Włocławku, prezentowali się przedstawiciele 130 ras. Obok licznych yorkshire terierów i owczarków niemieckich, można było podziwiać buldogi francuskie, owczarki australijskie, teriery tybetańskie, czarne teriery rosyjskie czy spragnione pieszczot i głaskania po brzuchu owczarki walijskie. - Mają cudowny charakter i wcale się nie dziwię królowej angielskiej, że właśnie te psy są jej ukochanymi. To niesamowicie inteligentne zwierzęta, którym obca jest agresja – chwaliła swoje pupile hodowczyni z Gdańska. - One kochają ludzi i pieszczoty – patrzą się na człowieka i wręcz wymuszają, aby je pogłaskać. Te nieduże pieski są wytrawnymi piechurami, które bez zmęczenia pokonują długie trasy.

Rumskie molosy FCI zachwycają posturą i czerwonymi oczami, którymi wręcz hipnotyzują. - Psy są bardzo zrównoważone, lojalne i bardzo przywiązane do właściciela. Są spokojne, sympatyczne, ale do czasu: jeśli ktoś będzie chciał wejść do domu pod nieobecność właściciela, rzuci się w obronie, bo to psy, które chronią rodzinę – wyjaśnia Beata Kaczorowska, hodowca. - Bardzo lubią dzieci i pozwalają na sobie jeździć jak na kucyku.

Piękna pogoda i możliwość pooglądania z bliska psich piękności sprawiły, że na wystawę przybyło mnóstwo miłośników psów. Do ich grona zalicza się także Andrzej Pałucki, prezydent miasta, który objął wystawę honorowym patronatem. - Impreza zawsze cieszyła się wsparciem lokalnych władz, chociażby dlatego, że sławi Włocławek i na stałe wpisała się w kalendarz wystaw w Polsce. Jest bardzo popularna wśród mieszkańców Włocławka i jest takim fajnym zakończeniem lata – mówił prezydent. - Osobiście bardzo lubię psy, ale ze względów mieszkaniowych nie posiadam psa. Myślę, że decyzja o posiadaniu czworonoga powinna być bardzo mocno przedyskutowana, a nie zawsze się tak dzieje, o czym świadczy przepełnione schronisko dla zwierząt.

Z tak dużego zainteresowania imprezą cieszyli się także organizatorzy. - Wystawy organizowane we Włocławku są najważniejsze dla naszego oddziału, ale są również wysoko oceniane przez hodowców. Świadczy o tym chociażby fakt, że w niedzielę, w Polsce obywały się jeszcze dwie wystawy takiej rangi, a to u nas pojawiło się najwięcej wystawców – podkreśliła Mariola Żuchlińska, przewodnicząca zarządu Związku Kynologicznego w Polsce, oddział Włocławek. - Przy okazji chcę podziękować Urzędowi Miasta i prezydentowi za wsparcie imprezy.

Najpiękniejsze psy i ich właściciele otrzymali cenne trofea: czworonogi – przysmaki, zaś ich dwunożni przyjaciele – puchary.