Jeden kierunek i zakaz parkowania
O takie zmiany na kilku ulicach w śródmieściu Włocławka interpeluje radny Jarosław Hupało. Obserwując natężony ruch samochodowy i trudności z bezpiecznym wymijaniem się pojazdów oraz wyjazdem z podporządkowanych uliczek, nie sposób nie przyznać mu racji.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jarosław Hupało, radny z klubu SLD wygłosił 10 interpelacji, wśród których przeważały te, związane z sytuacją na śródmiejskich ulicach. Zaproponowałem, żeby rozważyć wprowadzenie ulic jednokierunkowych wskazując ulicę Leśną i Kraszewskiego. Ta pierwsza jest bardzo wąska, zaś na Kraszewskiego, z powodu stale zaparkowanych samochodów, jadące naprzeciwko auta nie mają możliwości, aby się wyminąć. Decyzja o wprowadzeniu jednego kierunku byłaby tym bardziej zasadna, że drugi odcinek ulicy Kraszewskiego od ulicy Chmielnej do Świętego Antoniego też jest jednokierunkowy – argumentuje radny.
Jak wynika z odpowiedzi ratusza, na ulicy Leśnej zmian nie będzie, bo 7-metrowa szerokość jezdni jest wystarczająca. Urząd Miasta wskazuje jednocześnie, że ewentualne zmiany można by było wprowadzić na odcinku liczącym około 5 metrów. A o tym, czy poprawi się sytuacja kierowców na ulicy Kraszewskiego, zadecydują zapowiadane konsultacje społeczne.
Radny proponuje także, by ulicą jednokierunkową była na całym odcinku ulica Bukowa, zaś na ulicy Traugutta wprowadzić całkowity zakaz parkowania. Jezdnia niby szeroka, ale codziennie mam problem z bezpiecznym wymijaniem się z innymi pojazdami, nie wspominając o wyjeździe z ulicy Olszowej. Czasem robie to po prostu na „czuja”, bo zaparkowane samochody całkowicie zasłaniają widoczność – twierdzą kierowcy, którym pomysł radnego bardzo się spodobał.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że zmian ułatwiających bezpieczną jazdę nie będzie. Urząd Miasta twierdzi bowiem, że pod koniec 2009 roku, na posiedzeniu komisji ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, dyskutowano między innymi na temat wprowadzenia ruchu jednostronnego i i wyznaczenia na całej długości ulicy parkowania jednostronnego. Projekt nie uzyskał wówczas akceptacji. Nie można jednak nie zauważyć, że przez ten czas systematycznie zwiększa się ruch samochodowy i liczba aut parkujących nawet tam, gdzie obowiązuje zakaz. Może zatem warto by było sytuację przeanalizować raz jeszcze?