W niedzielę Stowarzyszenie Hodowców Kotów, po raz drugi zorganizowało we Włocławku pokaz kotów rasowych. Miauczące piękności przyjechały do nas z różnych stron Polski i niezależnie od rasy, wzbudzały wielkie zainteresowanie publiczności. Ich właściciele natomiast godzinami mogliby opowiadać o zaletach kotów. Jesteśmy pierwszy raz na pokazie i wszyscy jesteśmy trochę zestresowani – mówiła Renata Stec z Bełchatowa. Przywiozłam dziś niebieską kotkę szkockiego forda i czekoladowego kocurka brytyjskiego, którego cechuje spokój i opanowanie. To jest kot, który chodzi w parterze, nie skacze, nie niszczy niczego i żyje w zgodzie ze wszystkimi domownikami, łącznie z psami.

Pokaz przyciągnął imponującą ilość miłośników kotów, wśród których byli także potencjalni kupcy maluchów. Każdy, kto zdecyduje się na nabycie kota, musi wiedzieć, że żyją one do 15-18 lat, więc decyzja musi być przemyślana. Należy także „dopasować” kota do rodziny i domu, ponieważ każda rasa ma swoje indywidualne cechy – podpowiadali hodowcy. Ja na przykład zawsze sprawdzam, do jakiego domu trafiają moje kocurki, a nawet je odwiedzam. Kiedyś dowiedziałam się, że mojemu kotu dzieje się krzywda, więc pojechałam, oddałam pieniądze i zabrałam zwierzaka do domu - opowiadała hodowczyni spod Torunia.

W trakcie imprezy publiczność głosowała na najpiękniejszego kota, dla którego przewidziano nagrodę - puchar i makołyki.