Film dokumentalny "Kowal - W Sercu Ojczyzny"

"Kowal - W Sercu Ojczyzny" to tytuł filmu dokumentalnego o miasteczku Kowal leżącym na Kujawach, w którym urodził się król Polski Kazimierz III Wielki.

Fakt narodzin tak wybitnego króla jest wielkim atutem dla miasta. Film opowiada o historii miasta, jego symbolach, architekturze oraz wydarzeniach, czyli o wszystkich aspektach aglomeracji miejskiej. Film jest okazją aby bliżej poznać historię Kowala i życia Kazimierza III Wielkiego, który "zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną".

Autorem filmu jest mieszkaniec Kowala 21-letni Krystian Kocanowski, obecnie student Administracji w PWSZ Włocławek, który interesując się od najmłodszych lat kinematografią postanowił tworzyć film "Kowal - W Sercu Ojczyzny", którego jest to największy projekt. Filmowanie oraz post-produkcja czyli montaż filmów to jego hobby, które stara się realizować jak najlepiej potrafi. Pomysł stworzenia filmu zrodził się kilka lat temu. W związku z tym, iż nie ma o Kowalu wielu publikacji multimedialnych, koncepcja stworzenia filmu dokumentalnego narzuciła się samoistnie. Od 2010 roku kiedy to został napisany scenariusz, sfilmowane zostały pierwsze ujęcia oraz nagrane pierwsze zdanie ścieżki lektorskiej. Dzięki życzliwości wielu ludzi udało się oprawić film w materiały archiwalne, które pozwalają bardziej zagłębić się w tematykę miasta.

Krótka rozmowa z Krystainem Kocanowskim, twórcą filmu o Kowalu:
Skąd zainteresowanie tworzeniem filmów?

Kinematografią interesowałem się od najmłodszych lat. Kochałem i nadal oglądać filmy. Pamiętam czasy kiedy chodziłem z tatą do wypożyczalni VHS i wybieraliśmy klasyki kina z Sylvestrem Stallone czy Jean Claude Van Damme'm. Kiedy dorosłem zacząłem patrzeć na filmy w nieco inny sposób, starałem się podpatrzeć jak operator kamery filmuje dane ujęcie, jakie techniki filmowania użył reżyser bądź jak montażysta "posklejał" film. Oglądając materiały zza kulis, pomyślałem, że chciałbym sam spróbować tworzyć własne filmy. Tak się zaczęło, najpierw domowe filmy, następnie coś własnego. Obecnie tworzę krótkometrażowy film fabularny, będzie to adaptacja słuchowiska radiowego.
Skąd pomysł na stworzenie filmu o Kowalu?
Pomysł powstał kilka lat temu, kiedy pojawiła się informacja o budowie pomnika króla Kazimierza Wielkiego. Pomyślałem, że warto byłoby sfilmować całe przedsięwzięcie. Później poszerzyłem pomysł, i z racji, że nie ma wiele multimedialnych publikacji o Kowalu, wpadł do głowy pomysł stworzenia filmu dokumentalnego.
Kto lub co zainspirowało Pana do stworzenia tego filmu?
W Kowalu się wychowałem, znam tutaj każdy zakątek i każdy kamień. Tutaj mam rodzinę, przyjaciół, tutaj przeżyłem pierwszą miłość. Mam sentyment do tej małej ojczyzny... myślę, że chciałem dać coś w zamian temu miastu, a że śpiewać nie potrafię, malować też nie, wziąłem się za coś na czym jak sądzę troszkę się znam. Tak powstał film.
Czy podczas tworzenia filmu dowiedział się Pan jakichś zaskakujących informacji o dawnych wydarzeniach w Kowalu?
Tworząc scenariusz do filmu przesiedziałem wiele godzin w domu i bibliotece czytając publikacje o Kowalu. To właśnie z nich dowiedziałem się ciekawych rzeczy. Jest ich bardzo wiele i wiele nie zostało powiedziane w filmie. Z racji, że najbardziej interesowała mnie historia II Wojny Światowej. Ciekawostką może być fakt, że za czasów okupacji hitlerowskiej w Kowalu znajdował się posterunek żandarmerii, gdzie dokonywano kar bicia i śmierci za próby walki z okupantem. Z tamtego okresu znany był najbardziej znienawidzony przez mieszkańców żandarm - Gustaw Rozen pseudonim „Krwawy Gutek” – miejscowy Niemiec, który przez swoją brutalność doczekał się krążącej po mieście przyśpiewki. Innym ciekawym i zaskakujacym jak dla mnie aspektem może być fakt, że za czasów PRLu ulica Kazimierza Wielkiego nosiła nazwę Józefa Stalina, co dla mnie jest nieprawdopodobne łączyć wielkiego króla z bestialskim tyranem, ale jak wiadomo Związek Radziecki odcisnął na Polsce ogromne piętno...
Czy podczas kręcenia zdjęć zdarzyły się Panu jakieś zabawne sytuacje?
Cały okres filmowania był dla mnie frajdą, może nie miałem zbyt wiele zabawnych sytuacji ale to co mnie bardzo uderzyło to postawa przechodniów gdy zobaczyli kamerę. Były zasadniczo dwie reakcje, albo przyspieszali kroku i zasłaniali się starając się uniknąć wejścia w kadr, bądź podchodzili i pytali: "dla jakiej telewizji Pan to kręci" co mnie zawsze bawiło.
Czy w trakcie produkcji spotkał się Pan z jakimiś problemami, czy władze miasta były przychylne dla Pana projektu?
Władze miasta wiedziały o tym, że będę realizował amatorsko ten projekt. W tej kwestii nie miałem żadnych problemów, a dzięki życzliwości władz miasta, pracowników UM oraz regionalnego portalu internetowego udało mi się oprawić film w materiały archiwalne za co bardzo dziękuję.
Chciałbym dodać, że bardzo miło jestem zaskoczony postawą zarówno Państwa portalu www.wloclawek.info.pl jak też innych portali i instytucji, którze były przychylne i pomogły mi w promocji tego filmu. Pozwala to nie tracić nadziei w życzliwość ludzi. Chciałbym z tego miejsca bardzo podziękować za ten gest.
5 komentarzy

:-)

Ehh... Zrobiłeś coś czego brakuje ludziom, ten film daje takie poczucie godności i zadowolenia z miejsca z którego się jest. Nastraja pozytywnie i pokazuje, że wszystko się zmienia, a ważne jest to, aby wierzyć w Kowal, który ostatecznie i tak się odradza. BRAWO !!!

1 1
ID:38952

damianj

Jak dla mnie to propaganda upadającego moralnie Kowala. Film zawiera wiele przekłamań. Połowa materiału w nim wykorzystanego to Warszawa. Po pierwsze kowal nigdy nie był miastem na prawach powiatu. Nigdy nie był znaczącym miastem a już na pewno tak znaczącym aby ktoś filmował wejście wojsk niemieckich do miasteczka. Kowal nigdy nie był strategicznym miastem aby filmować nalot i bombardowanie 10 domów na krzyż. A największe przekłamanie filmu to "fakt narodzin Kazimierza Wielkiego" bo mam w domu ulotkę wydaną przez burmistrza Kowala z okazji odsłonięcia pomnika i jest na niej "domniemane miejsce narodzin Kazimierza Wielkiego. Ja wiem, że kłamstwo powtórzone 100 razy wydaje się prawdą. Podczas odsłaniania pomnika KW było wielu historyków więc samobójstwem byłoby mówienie "na pewno urodził się w Kowalu" ale już kowalanom można w ten sposób lać mód na serce.

1 1
ID:38957

ananas

Choopie, zrobiłeś kawał dobrej roboty.....jestem pod wrażeniem. Aż nie chce mi się wierzyć, że chłopak 21- letni wyproduKOWAL tak zajebisty, promujący swoje miasteczko, film. Jako mieszkaniec Włocławka (tego nieopodal Kowala) gratuluję Ci z całego serca....świetnie to się oglądało. I chociaż były niedoróbki, co zawistni Ci wypomną...powiem Ci jedno...idź tą drogą...dla mnie świetne..
damianj jakiś tam...jesteś jak turysta zwiedzający Wawel, który widzi tylko gówno pod murami...żal mi takich ludzi..

1 1
ID:38978

Krystian Kocanowski

@damianj: Film nie jest żadną propagandą, to oczywiste, że film ma lekko promocyjny wydźwięk gdyż zależy mi (mieszkańcowi tego miasta) na tym aby Kowal prężnie się rozwijał oraz na przyciągnięciu inwestorów. Tylko głupiec nie chciałby rozwoju dla swojego miasta. Cała koncepcja filmu jest moim pomysłem i tak właśnie go pokazałem. Nie wiem czy oglądał Pan film do końca, ale wydaje mi się, że nie, bo gdyby tak było zauważył by Pan, że listę dialogową oparłem na książkach historyków, którzy zajmują się tematem Kowala od lat tak więc to co lektor czyta nie jest jakimś moim "widzi mi się". Oczywiście ma Pan prawo do swojego zdania, które szanuję. Zawsze uważałem, że konstruktywna krytyka jest budująca ale to co Pan pisze jest w pewnym sensie atakiem. Fakt narodzin Kaziemirza Wielkiego potwierdza książka: Kowal poprzez wieki, Z konferencji naukowej Społeczność Kowala i okolic w dawnych czasach oraz dobie współczesnej, Zdzisław Jan Zasada, Włocławek-Kowal 2007. Cytuję: "Ważną postacią bezsprzecznie związaną z Kowalem, był urodzony w tym grodzie 30 IV 1310r. król Polski Kazimierz III Wielki". Dziwi mnie to, iż powołuje się Pan na jakąś ulotkę. A filmy archiwalne z czasów I i II WŚ oczywiście nie pochodzą z Kowala, każdy się tego domyśli, filmy miały ukazać obraz i okrucieństwo wojny na terenie całego kraju. Materiałem z Kowala są wplecione tam zdjęcia. Mam nadzieję, że pomogłem rozwiać pewne wątpliwości. Pozdrawiam i dziekuję za komentarz - autor filmu Krystian Kocanowski

1 1
ID:38982

Krystian Kocanowski

Chciałbym ponadto podziękować za miłe komentarze :) Krystian Kocanowski

1 1
ID:38983


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA