Śmierć dziewczyny konsekwencją wypadku
21-letnia dziewczyna zmarła na skutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym. Pasażerka z obrażeniami trafiła do szpitala. Kierowca był nietrzeźwy. Za popełnione przestępstwa może mu grozić kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Około godziny 6.00 rano oficer dyżurny otrzymał informację, z której wynikało, że w miejscowości Dąb Polski doszło do wypadku.
Kiedy mundurowi dojechali na miejsce okazało się, że scenariusz zdarzenia jest wyjątkowo ponury. Kierowca bmw jadąc z Włocławka w kierunku Płocka prawdopodobnie nie zapanował nad autem i na łuku drogi, przy ul. Spokojnej we Włocławku uderzył i ściął metalowy słup przystanku. Pomimo poważnego uszkodzenia samochodu i obrażeń, jakie ponieśli pasażerowie kierowca pojechał dalej. Dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, w Dąbie Polskim uczestnicy podróży postanowili powiadomić jednak o zdarzeniu. Niestety lekarz pogotowia, które dotarło na miejsce mimo podjętej reanimacji stwierdził zgon na skutek odniesionych obrażeń jednej z kobiet.
Druga pasażerka z obrażeniami trafiła do szpitala. Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi. Mieli po blisko 1 promil alkoholu, trafili do policyjnego aresztu. Mundurowi wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora. Dokładne okoliczności tej tragedii wyjaśni policyjne śledztwo.
Dwóch nietrzeźwych mężczyzn w wieku 20 i 24 lat trafiło do policyjnego aresztu. Może im grozić kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.