Praktycznie we wszystkich Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego nowe zasady zdawania teorii dla zdecydowanej większości kandydatów na kierowców kończą się niepowodzeniem.  Przewidywałem, że będą kłopoty, ale nie spodziewałem się, ze ilość zdających pozytywnie będzie tak mała mówi Jarosław Chmielewski, dyrektor włocławskiego WORD.

Pierwsze egzaminy na nowych zasadach odbyły się w zeszłym tygodniu, ale uczestniczyła w nich niewielka liczba osób. Zdecydowanie więcej egzaminów przeprowadzono 28 stycznia.


Aby uzyskać prawo jazdy kategorii B, z puli 3 tysięcy pytań, egzaminowany odpowiada na 32. Na pierwsze 20 ma 20 sekund na przeczytanie każdego z nich i 15 sekund na odpowiedź. Na przeczytanie i udzielenie odpowiedzi na każde z kolejnych 12 pytań specjalistycznych przeznaczono 50 sekund. Nie można powracać do poprzednich pytań i nie przewidziano także możliwości poprawienia udzielonych już odpowiedzi. Maksymalna ilość punktów to 74. Aby egzamin został zaliczony, trzeba uzyskać co najmniej 68 punktów. We Włocławku udało się to jedynie trzem osobom.  Za każdym razem przypominamy nowe zasady, uczulamy, aby bardzo dokładnie przeczytać pytanie i podjąć właściwą odpowiedź: tak albo nie i nie podejmować pochopnych decyzji, bo czasu naprawdę jest dużo przypomina dyrektor WORD.

Niestety, przygotowanie do nowych egzaminów, pozostawia wiele do życzenia.


Lepsze wyniki zdawalności teorii mogą się pojawić pod koniec lutego.  Wtedy dopiero będziemy mogli stwierdzić, jak naprawdę są przygotowani kandydaci na kierowców  mówi Jarosław Chmielewski.  Ci, którzy już teraz zdali, skomentowali, że nie spodziewali się tak prostych testów. Mam nadzieję, że z czasem coraz więcej osób pozytywnie zaliczy teorię i też dojdzie do wniosku, że nowe zasady są naprawdę łatwiejsze niż poprzednie.