Strata prawa jazdy za podwójne przekroczenie prędkości
Minister Transportu Sławomir Nowak chce, aby kierowcom, którzy przekroczą dwukrotnie dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym zabierać prawo jazdy na trzy miesiące.
Poprzez karanie kierowców, którzy dwukrotnie przekroczą dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym, minister transportu Sławomir Nowak chce walczyć z piratami drogowymi. Prace nad wprowadzeniem zmian w kodeksie drogowym mają ruszyć w tym roku, aby znowelizowany kodeks obowiązywał od 2014 roku.
Nowe przepisy uprawniałyby funkcjonariuszy policji do zatrzymywania prawa jazdy na okres trzech miesięcy wszystkim kierowcom, którzy przekroczą dwukrotnie dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Powtórne złamanie przepisów skutkowałoby zatrzymaniem prawa jazdy na rok i koniecznością ponowego przejścia kursu i zdania egzaminu na prawo jazdy.
To jest chyba jakaś kpina. Według mnie najpierw powinni zadbać o drogi, a później wymagać od kierowców przestrzegania przepisów powiedział pan Michał. Podobną opinię ma pan Krzysztof, zawodowy kierowca, który codziennie pokonuje wiele kilometrów dróg miejskich i powiatowych. Nie wiem, gdzie minister widział piratów aż dwukrotnie przekraczających dozwoloną prędkość. W mieście się nie da, bo są korki i dziurawe drogi. W powiatach pobudowano wysepki, więc kierowcy też zdejmują nogę z gazu. A na wariatów bez wyobraźni nowe zasady karania i tak wrażenia nie zrobią twierdzi kierowca.
Według policyjnych statystyk w Polsce co roku odnotowuje się około 40 tysięcy wypadków drogowych, w których ponad 45 tys. osób doznaje obrażeń ciała. Według danych WORD-ów, do których kierowani są kierowcy na powtórne szkolenia, jedną z najczęstszych przyczyn gromadzenia przez nich puntów karnych, jest właśnie przekraczanie dozwolonej prędkości.