Wlewamy paliwa coraz gorszej jakości
Niedotrzymanie parametrów paliwa wpływa negatywnie na pracę silnika. Może spowodować wzrost zużycia paliwa, pogorszenie stanu technicznego silnika, a w konsekwencji jego awarię. Naraża to użytkowników na ponoszenie kosztów napraw i remontów silników oraz dyskomfort jazdy.
Dlatego inspektorzy Inspekcji Handlowej kontrolują niemal wszystkie rodzaje paliw dostępne na rynku: olej napędowy, benzynę, gaz LPG, biopaliwa. Obowiązująca od sześciu lat ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw pozwala na kontrolę na każdym etapie dystrybucji – od wytwórcy poprzez magazyny, hurtownie, transport aż po stacje paliwowe. Łącznie pobrano 1337 próbek z 1162 stacji, hurtowni, pobranych od producentów, magazynujących i transportujących paliwa.
Jak pokazuje raport z losowych kontroli przeprowadzonych w 2012 roku, pogorszyła się jakość paliw ciekłych na stacjach benzynowych – 4,14 proc. przebadanych próbek nie spełniało norm (rok wcześniej było to 2,99 proc.). Poprawiła się jakość wlewanej do baków benzyny – 1,43 proc. przebadanych próbek (rok wcześniej 2,64 proc.). Pogorszyła jakość oleju napędowego - wymaganiom nie odpowiadało 7,84 proc. próbek (w 2011 roku – 3,45 proc.). Kontrola jakości gazu LPG wykazała nieprawidłowości w przypadku 1,03 proc. sprawdzonych próbek (rok wcześniej było to 1,8 proc.).
Największe odstępstwa od norm jakościowych paliw ciekłych stwierdzono w województwach: lubuskim – 15,79 proc. próbek, warmińsko-mazurskim – 11,11 proc. próbek, opolskie – 7,14 proc. próbek, łódzkie – 6,67 proc. próbek. Nieprawidłowości nie odnotowano w województwach: podlaskim, wielkopolskim, zachodniopomorskim.
Inspekcja Handlowa przeprowadziła również kontrole stacji, na które napłynęły skargi kierowców, wytypowane przez organy ścigania oraz te, na których w poprzednich latach stwierdzono nieprawidłowości. Z pobranych 769 próbek oleju napędowego i benzyny na 679 stacjach, 89 zostało zakwestionowanych: 70 oleju napędowego (13,81 proc.) i 19 próbek benzyn (7,25 proc.). Zakwestionowano tylko 1 próbkę gazu LPG.
W wyniku przeprowadzonych kontroli w 2012 roku IH skierowała do prokuratur 83 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotychczas wszczęto postępowania w 53 przypadkach: do sądów skierowano 6 aktów oskarżenia, 22 sprawy umorzono m.in. z powodu braku znamion przestępstwa, nie wykrycia sprawcy i znikomej szkodliwości czynu, 30 jest w toku. Obowiązujące przepisy przewidują surowe sankcje za obrót paliwem złej jakości – grzywnę w wysokości do 1 mln złotych lub karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Jeżeli paliwo uszkodziło silnik narażając konsumenta na koszty naprawy, powinniśmy złożyć reklamację u właściciela stacji, okazując dowód zakupu. Gdy nie zgodzi się on z naszym żądaniem, możemy dochodzić swoich praw na drodze sądowej, korzystając z bezpłatnej pomocy rzeczników konsumentów. O stacji, która sprzedaje paliwo złej jakości, można poinformować Urząd na specjalnym formularzu.
Jeżeli podczas tankowania do pełna dystrybutor na stacji paliw wskazał ilość paliwa o kilka litrów większą niż mieści się w baku pojazdu, zwróćmy się do Głównego Urzędu Miar. Inspektorzy Urzędu Miar mogą skontrolować wskazaną stację i sprawdzić, czy rzeczywiście licznik w dystrybutorze wskazuje nieprawidłową ilość tankowanego paliwa. Źródło: UOKiK