18-latek skopał staruszka na ulicy
Świąteczna niedziela okazała się dla jednego mieszkańców Włocławka wyjątkowo niesympatyczna. Pijany osiemnastolatek bez żadnej przyczyny kopnął go w twarz, szarpał się z jego żoną i oddalił się bez słowa.
75-letni mężczyzna w niedzielę tuż po godzinie 20 wyszedł z żoną z mieszkania, aby odśnieżyć zasypany śniegiem chodnik. W pewnym momencie poczuł uderzenie w twarz, kopnięcie. Taka sytuacja absolutnie go zaskoczyła. Kiedy się zorientował o co chodzi zauważył młodego mężczyznę, który od tak po prostu po uderzeniu bez żadnej przyczyny starszego pana zaczął się oddalać. Żona poszkodowanego, która była w pobliżu widząc co się dzieje podbiegła do sprawcy, ale i ona została uderzona w ramię.
Kobieta zauważyła przejeżdżający radiowóz policyjny, zatrzymała go i poinformowała o zdarzeniu. Policjanci natychmiast udali się za sprawcą i kilkadziesiąt metrów dalej zatrzymali młodego mężczyznę. Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany - miał przeszło 1,7 promila. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że starszy pan doznał obrażeń twarzy i szczęki, trafił do szpitala.
18-latek, kiedy doszedł do siebie został przesłuchany, usłyszał już zarzuty naruszenia czynności ciała o charakterze chuligańskim. Dziś zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej. Grozić mu może za ten czyn do 5 lat pozbawienia wolności.