Kierowcy pytają o koleiny na DK1 i Kapitulną
Od dziś, ze względu na frezowanie nawierzchni jezdni, zamknięto prawą nitkę krajowej "jedynki" od ulicy Lunewil do skrzyżowania w ulicą Kapitulną. Zdenerwowani kierowcy zgrzytając zębami stoją w korkach i przy okazji pytają, kiedy będą mogli przejechać pechową ulicą Kapitulną.
Jak to możliwe, że w tak krótkim czasie po oddaniu wyremontowanego odcinka "jedynki", na jezdni pojawiły się koleiny. Krytykują jakość wykonanych prac i to, że konieczne są poprawki skutecznie utrudniające jazdę.
Gdybyśmy zostawili ten odcinek w takim stanie, jak jest, to wtedy moglibyśmy mówić o skandalu mówi Jacek Kuźniewicz, zastępca prezydenta miasta.
A co z ulicą Kapitulną? Jak wynika z wypowiedzi Jacka Kuźniewicza, w tej chwili są układane ostatnie warstwy asfaltu, które umożliwią oddanie do użytku na odcinku od ulicy Okrzei do ulicy Miłej.
Przed nami lekka kosmetyka tunelu pod torami wyjaśnia Kuźniewicz.Optymistyczną informacją jest to, że wszelkie spory z mieszkańcami budynku przy ulicy Słodowej 2, którzy nie chcieli się zgodzić na wywłaszczenie, zostały wyjaśnione.
Przykro mi bardzo, że mieszkańcy, którzy od przynajmniej kilku lat wiedzieli, jaka jest sytuacja, próbowali wymusić na mieście jak największe korzyści dla siebie. Stosowali różne kruczki prawne opóźniając proces inwestycyjny. Na szczęście wszystko jest już wyjaśnione i plac budowy został przekazany wykonawcy twierdzi zastępca prezydenta miasta.