Józef Oleksy: nadchodzi czas lewicy
Podczas spotkania z władzami miasta i powiatowymi działaczami lewicy wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej mówił włocławskich inwestycjach, które oglądał w godzinach przedpołudniowych, o przygotowaniach do czerwcowego kongresu partii, obecnej sytuacji gospodarczej i politycznej Polski oraz o braku myślenia strategicznego.
Wtorkową wizytę we Włocławku Józef Oleksy rozpoczął od spotkania z władzami miasta i obejrzeniu miejskich inwestycji.
Jestem w tym mieście trzeci raz. Obejrzałem wszystkie ważniejsze obiekty i czuję się usatysfakcjonowany mówił Oleksy chwaląc inwestycje oraz działania włocławskiej lewicy. Znajduję się w miejscu, w którym lewica jest bardzo silna i oby było jeszcze lepiej, czego wam serdecznie życzę, bo nadchodzi czas lewicy. W tym tyglu przemian prawica powiedziała już wszystko, co miała do powiedzenia. Wyczerpuje swoją koncepcję społeczeństwa i państwa.
Były premier skrytykował także rządy prawicowe za to, że nie myślą perspektywicznie.
Każdy kraj i jego elity muszą odpowiedzieć ludziom na pytanie, co będzie za dwadzieścia - trzydzieści lat, a nie co będzie do kolejnych wyborów, kiedy to mami się obietnicami stwierdził wiceprzewodniczący SLD My jako lewica uważamy, że jest dramatycznie źle na horyzoncie strategii rozwoju. Za siedem lat skończą się środki unijne, a nie ma rodzimego potencjału rozwojowego. Donald Tusk przyjął filozofię miłości i ciepłej wody w kranie, czyli ludziom będzie dobrze, jak będą mieli tę wodę, ewentualnie ciepłe bambosze i telewizor. Jakaż to oryginalna koncepcja na rozwój kraju.
Zdaniem lewicowego działacza potencjał, który pozwoli Polsce na dobre i znaczące funkcjonowanie w Europie, tkwi między innymi w usługach finansowych, internetowo-komputerowych , budowlanych, medycznych, bankowych i turystycznych.
Niestety, już dziś przegraliśmy w dziedzinie innowacyjności. Państwo na badania naukowe przeznacza 0,8% PKB, który rocznie wynosi 500 miliardów dolarów. Dla porównania Stany Zjednoczone przeznaczają na ten cel 3% dochodu narodowego, który wynosi 16 bilionów dolarów wyliczał Oleksy i tłumaczy, dlaczego tak się dzieje