Do zabójstwa doszło 25 listopada, na osiedlu Południe. W domu przy ulicy Żurskiej policjanci znaleźli zwłoki dwóch osób: 59-letniej kobiety oraz jej 84-letniego ojca. Obie ofiary miały na ciele kilkadziesiąt ran ciętych i kłutych.

Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z Włocławka i z KWP w Bydgoszczy, którzy zabezpieczali ślady oraz przesłuchiwali osoby mogące pomóc w ustaleniu sprawcy. Kryminalni wytypowali, a następnie zatrzymali podejrzewaną o tę zbrodnię 38-letnią kobietę, która w miniony czwartek trafiła do policyjnego aresztu.

W piątek, po wytrzeźwieniu, kobieta została przesłuchana. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 38-latce zarzutu dokonania podwójnego zabójstwa. Kobieta przyznała się do winy.

Edyta J., działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Grażyny O., zadała jej kilkadziesiąt ciosów ostrym narzędziem skutkującym zgonem mówił podczas konferencji prasowej prokurator Wojciech Fabisiak.


Mężowi podejrzanej postawiono zarzut utrudniania postępowania. 40-letni Wojciech J. wiedział co się stało i nakłonił żonę do ukrywania się przed organami ścigania Po przesłuchaniu prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak wynika z materiałów śledztwa 38-latka znała swoje ofiary, wcześniej nie dochodziło do żadnych konfliktów pomiędzy podejrzaną a zamordowanymi, a zbrodni dokonano na tle rabunkowym.

Z uwagi na trwające czynności nie możemy mówić o szczegółach. Musimy ustalić, jakie przedmioty zostały skradzione. Zaznaczam, że w grę nie wchodzą jakieś duże wartości powiedział Jan Stawicki.

Szef Prokuratury Okręgowej we Włocławku dodał, że zostanie powołany zespół biegłych psychiatrów, którzy przebadają podejrzaną.


Jan Stawicki pochwalił włocławskich i bydgoskich policjantów za sprawną pracę i doskonałe współdziałanie, co skutkowało szybkim wykryciem sprawcy podwójnego zabójstwa.