Minionej nocy, tuż po godz.2.00, policjanci zatrzymali do kontroli kierującego toyotą avensis. Mężczyzna był trzeźwy, ale jego zachowanie było „podpadające”. Zachowywał się nerwowo, miał nieskoordynowane ruchy, trudno było nawiązać z nim kontakt. Po sprawdzeniu wyszło na jaw, że jest on po użyciu narkotyków.

29-latek, przebywający od pewnego czasu w Holandii, jak twierdzi nie wiedział, że w Polsce jest to nielegalne. Mężczyzna przyznał, że wypalił sobie skręta. W aucie policjanci ujawnili jeszcze torebeczkę z zawartością blisko 1,3 g marihuany.

29-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszy on zarzuty dotyczące posiadania narkotyków oraz prowadzenia pod ich wpływem samochodu. Grozić mu może do 3 lat pozbawienia wolności.