Rano jeden z pracowników socjalnych powiadomił policję, że jego podopieczny bardzo dziwnie się zachowuje i może on posiadać narkotyki. Policjanci potwierdzili podejrzenia: w mieszkaniu 19-latka, w pokoju na komodzie, leżała torebka z zawartością suszu roślinnego, który według chłopaka był zwykłą szałwią.  Po sprawdzeniu okazało się jednak, że było to zioło, ale do spożywczych nie należało. Mundurowi zabezpieczyli blisko 1,7g marihuany. 19-latek trafił do policyjnego aresztu. Za posiadanie narkotyków grozić mu może do 3 lat pozbawienia wolności.

Taka sama kara grozić może pewnemu 24-letniemu mieszkańcowi ul. Zduńskiej. Policjanci od pewnego czasu mieli podejrzenia, że mężczyzna może mieć w domu narkotyki. Wieczorem postanowili skonfrontować te przypuszczenia. W mieszkaniu 24-latka mundurowi w kuchni ujawnili „narkotykowe co nieco”. W sumie policjanci zabezpieczyli blisko 12g amfetaminy, prawie 2,8g marihuany oraz niecałe 0,4g tabletek ekstazy i wagę elektroniczną. „Właściciel” tego kuchennego wyposażenia został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.