Dzieci odwróciły uwagę psa
Tylko spryt uchronił grupkę dzieci napadniętych przez dużego i agresywnego psa. Gdy zobaczyły pędzącego w ich stronę zwierzaka odwróciły jego uwagę rzucając piłkę. To pozwoliło im zyskać nieco czasu, aby uciec. Pies w okamgnieniu rozszarpał skórzaną futbolówkę. Strażnicy miejscy zapowiadają skierowanie sprawy do Sądu Rejonowego.
Do zdarzenia doszło w piątek (25 kwietnia), po godzinie 19. na osiedlu Michelin we Włocławku, o czym poinformowała strażników przerażona babcia jednego z bawiących się dzieci. W chwili, gdy strażnicy miejscy przyjechali na miejsce pies był już zamknięty za furtką.- Zwierzak był naprawdę bardzo agresywny. Miałam spore obawy zbliżając się do ogrodzenia - relacjonuje interweniująca strażniczka. Niestety oprócz wyobraźni i szacunku dla zasad bezpieczeństwa właścicielom zabrakło również odwagi cywilnej. Opiekunowie psa nie wyszli do funkcjonariuszy. Sprawa trafi do sądu. Strażnicy będą wnioskować o surową karę. Może poprzez kieszeń, z której trzeba będzie wysupłać pieniądze na grzywnę uda się trafić do wyobraźni?
(NS)