24 listopada, były kandydat na prezydenta Jarosław Chmielewski oraz działacze PiS oficjalnie poparli Marka Wojtkowskiego, który w niedzielę będzie walczył o fotel prezydenta miasta.

Włocławkowi należą się zmiany, dlatego Prawo i Sprawiedliwość poparło Marka Wojtkowskiego w II turze wyborów oświadczył wówczas Jarosław Chmielewski.
Teraz okazuje się, że PiS zaprzecza, jakoby udzieliło poparcia jakiemukolwiek kandydatowi na urząd prezydenta miasta. W piątek po południu  do mediów dotarło oświadczenie posła Łukasza Zbonikowskiego,

W związku z obecną sytuacją wyborczą w kraju, ogromnym chaosem i bałaganem przy przeprowadzaniu wyborów, doprowadzającymi do dezinformacji obywateli i wypaczenia ich woli wyborczej, a de facto prowadzącymi do sfałszowania wyborów, za które w pełni bierze odpowiedzialność rządząca w Polsce Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, informuję, że Prawo i Sprawiedliwość w drugiej turze wyborów samorządowych nigdzie nie popiera kandydatów PO i PSL.

Ekipa rządząca nie podejmuje i nie ma zamiaru podjąć działań, które naprawiłyby ten stan rzeczy, czego najlepszym dowodem było odrzucenie przez większość rządową, na obecnym posiedzeniu Sejmu, projektu ustawy PiS o skróceniu kadencji samorządu województw.

Aby moje oświadczenie dotyczące poparcia było dobrze zrozumiane, pragnę dodać, że jako katolik i człowiek czerpiący inspiracje z ideałów "Solidarności", nie widzę możliwości zagłosowania na ateistę i byłego funkcjonariusza PRL, jakim jest Andrzej Pałucki czytamy w piśmie przewodniczącego Kujawsko-Pomorskiej Rady Regionalnej Prawa i Sprawiedliwości.
Czy oświadczenie posła Zbonikowskiego oznacza cofnięcie poparcia dla Marka Wojtkowskiego?

Nic o takim stanowisku nie wiem. Jestem w stałym kontakcie z przedstawicielami PiS, a zwłaszcza z Jarosławem Chmielewskim, szefem struktur miejskich PiS skomentował Marek Wojtkowski.