Korwin-Mikke o sytuacji w kraju i na świecie
XX wiek to czas klęski. Młodych ludzi nie obchodzi, co działo się, kiedy ich jeszcze nie było na świecie. Kończy się cierpliwość ludzi okłamywanych przez socjalistów - to główne tematy poruszane podczas wizyty we Włocławku.
Kolejny kandydat na prezydenta Polski odwiedził nasze miasto. Janusz Korwin-Mikke po raz piąty będzie próbował objąć urząd głowy państwa. Podobnie jak Paweł Kukiz, nie uważa, żeby problemy włocławian różniły się od mieszkańców innych miast.
Po prostu chcemy się pozbyć tej całej bandy biurokratów, która rządzi nami, całą Unią Europejską i hamuje cały rozwój. Musimy iść nowymi torami odpowiedział na pytanie naszej redakcji, w jaki sposób zamierza zachęcić włocławian do oddania na niego głosów.
Korwin-Mikke odniósł się także do sytuacji na Ukrainie, roli Stanów Zjednoczonych w polityce globalnej. Mówił także o tym, że Polska powinna ogłosić neutralność w sporze Ukraina - Rosja, podobnie jak zrobiły to Węgry, Słowacja czy Rumunia.
Niepokojące nie są działania Rosji tylko Amerykanów, którzy usiłują użyć Ukrainę jako pretekstu do wywołania III wojny światowej stwierdził prezes Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke mówił również o roli państwa i o tym, skąd się bierze dobrobyt.
Podczas spotkania z włocławianami kandydat na prezydenta mówił między innymi o naprawie polskiego systemu podatkowego, silnej armii polityce globalnej. Publiczność, która szczelnie wypełniła aulę WSHE, powitała Janusza Korwin-Mikke owacją na stojąco.
Zdjęcia ze spotkania znajdziecie w naszej galerii.