Ostatnia sesja Młodzieżowej Rady Miasta
V kadencja MRM trwała krótko, bo zaledwie pięć miesięcy, ale była owocna, a młodzi ludzie zdobyli wiele informacji na temat pracy samorządowej. Tak wynika z podsumowania, którego dokonano podczas ostatniego posiedzenia. Kolejna rada zostanie wybrana na przełomie września i października.
W trakcie wyborów przeprowadzonych w szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych zostało wybranych 25 radnych. Po raz pierwszy spotkali się 8 kwietnia i choć wiedzieli, że ta kadencja będzie krótka, mieli dużo planów i pomysłów do realizacji. We wtorek, 25 sierpnia, obyło się ostatnia sesja, podczas której podsumowano działalność, Nie zabrakło podziękowań zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych samorządowców, którzy wspierali swoich młodszych kolegów.
Pracowaliście zaledwie pięć miesięcy, ale bardzo dużo zrobiliście. wielkim sukcesem był czerwcowy konwent Młodzieżowych Rad Miasta z całej Polski. Rozsławialiście nasze miasto i pokazaliście, że Włocławek jest fajny. Postawiliście wysoko poprzeczkę i w przyszłości będziecie dobrą konkurencją dla dorosłej rady - mówił Jarosław Chmielewski, przewodniczący RM.
Działalność MRM podobnie oceniła Barbara Moraczwska. Zastępca prezydenta miasta dziękowała młodym ludziom za wiele cennych uwag i wskazówek, z których ma skorzystać ratusz. Radni z kolei dziękowali za wsparcie i opiekę. Najwięcej ciepłych słów otrzymała Małgorzata Feliniak, opiekunka młodych radnych.
Jak powiedział Kacper Marciniak, przewodniczący MRM, to była krótka, ale owocna kadencja.
Krótka, bo za późno zwołano wybory, a to dlatego, że za późno uchwalono statut - wyjaśnia Kacper Marciniak i dodaje od razu, że radni bardzo intensywnie pracowali. Chcieliśmy udowodnić, że młodzieżowa rada to nie jest żaden mit, tylko szkoła demokracji. Sądzę, że człowiek, który przeszedł przez MRM, w przyszłości będzie dużo lepszym radnym, prezydentem czy burmistrzem. Tego właśnie nam brakuje, bo żyjemy w świecie, w którym do władzy dopychają się ludzie żadni pieniędzy i ustawienia sobie życia. A przecież chodzi o to by wybierać ludzi z ideą.
Za jeden z najważniejszych sukcesów uważa "Marzycielską pocztę", podczas której pisano i wysyłano listy oraz kartki do ciężko chorych dzieci. W ocenie Marciniaka ważne jest także to, że młodzi ludzie zżyli się ze sobą i jeśli zostaną wybrani w kolejnej kadencji, będą doskonale współpracować ze sobą.
A czego nie udało się zrealizować?
Pomysłów było wiele, ale nie wystarczyło nam czasu i umiejętności. Problem jest na przykład z flash mob, który miał się odbyć pod koniec czerwca na placu Wolności. Nie uzyskaliśmy pozytywnej opinii ze strony władz miasta. Są pewne bariery, których nie możemy przeskoczyć - stwierdził Kacper Marciniak.
Obwieszczenie o wyborach do MRM następnej kadencji zostanie opublikowane 1 września. Miesiąc później młodzi ludzie zadecydują, kto zostanie radnym.