Włocławscy kandydaci z KWW "Kukiz'15"
Tomasz Sikorowski z powiatu radziejowskiego będzie walczył o mandat senatora w naszym okręgu, włocławianin Michał Czajkowski chce zostać posłem. Obaj są bardzo młodzi, ale nie brakuje im pasji, ambicji i chęci do pracy w obu izbach parlamentu. Podczas spotkania z mediami mówili, czym chcieliby się zajmować.
Inauguracja kampanii wyborczej kandydatów odbyła się w piątek. Obaj mówili o sobie i pomysłach na działalność w parlamencie.
30-letni Tomasz Sikorowski, absolwent socjologii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, jest obecnie rolnikiem i przedsiębiorcą. 23-letni Michał Czajkowski jest studentem prawa na UMK w Toruniu. Od kilku lat współpracuje z Kongresem Nowej Prawicy, a obecnie z Ruchem Kukiza.
Będziemy walczyć o silną Polskę i sprawne państwo. W moim odczuciu fundamentem sprawnego państwa jest proste, przejrzyste i klarowne prawo. W 2014 roku polski rząd "zafundował" nam 25 tysięcy stron maszynopisu ustaw i innych regulacji prawnych. Były poseł Andrzej Sośnierz nazwał to biegunką legislacyjną. Do tej biegunki dochodzi również przewlekłość postępowań - twierdzi Czajkowski i ma zamiar to zmieniać.
Jednym z elementów programu KWW "Kukiz'15" jest uproszczenie prawa podatkowego oraz likwidacja części podatków, zwłaszcza podatków dochodowych, które - jak mówią kandydaci do parlamentu - są karą za pracę. Zamierzają także przedłużyć vacationis legis tak, aby umożliwić wszystkim zainteresowanym zapoznanie się z nowymi przepisami i przygotowanie się do zmian.
Mamy dość tego, że nasi rówieśnicy wyjeżdżają z kraju. Chcemy im tutaj stworzyć takie warunki i dobre podstawy prawne, aby nie musieli emigrować - mówi Tomasz Sikorowski, który porusza także kwestię systemu emerytalnego. - Jest pewna granica, do której można obciążać pracujących kosztami systemu emerytalnego. Według nas już dawno ją przekroczono. Nie może być tak, że firmy działające w Polsce, rozliczają się w innych państwach, gdzie te obciążenia są o wiele niższe.
Obaj kandydaci to ludzie bardzo młodzi, którzy nie mają zbyt dużego doświadczenia. Ale ich zdaniem, to wręcz zaleta.
Ja zostałem tak wychowany, żeby słuchać mądrzejszych od siebie, a moja młodość i brak doświadczenia umożliwia mi świeże podejście do różnych spraw. Podejrzewam, że kontrkandydaci będą mi ten brak doświadczenia zarzucać, ale chęć zmian i energia, która towarzyszy młodości, może przeważyć na moją korzyść - odpowiada Tomasz Sikorowski.
Podobnie wypowiada się Michał Czajkowski.
Młody wiek to jest plus, kiedy spotykamy się z problemami obywateli, którzy najprawdopodobniej nie mieli kłopotów, żeby dotrzeć do parlamentarzystów obecnej kadencji. To co od nich słyszę upewnia mnie, że walczę o słuszną sprawę. To są historie ludzi, którzy codziennie na targowisku muszą zmagać się z tajnymi kontrolami Urzędu Skarbowego. Młodzi ludzie nie mogą obecnie kupić kawy z automatu szkolnego. Absurdów jest mnóstwo. Mam w sobie tyle energii, że jestem w stanie z tymi absurdami walczyć dla dobra Polski i regionu - mówi Czajkowski.