Miasto dofinansuje sport amatorski, spółki - zawodowy
Przez trzy najbliższe lata Klub Koszykówki Włocławek będzie otrzymywał corocznie półtora miliona złotych wsparcia finansowego. Pieniądze będą pochodzić od spółek miejskich. Ratusz nie zapomina także o sporcie amatorskim i deklaruje, że do podziału pomiędzy kluby sportowe i stowarzyszenia będzie ponad 1,4 tysięcy złotych.
W poniedziałek Marek Wojtkowski, prezydent miasta i Arkadiusz Lewandowski, prezes Klubu Koszykówki Włocławek, podczas konferencji prasowej, podpisali list intencyjny w sprawie dofinansowania koszykówki zawodowej. Spotkanie było także okazją do podsumowania minionego roku. Jeszcze blisko rok temu sytuacja finansowa klubu była dramatyczna, a wyniki w lidze - dalekie od oczekiwań. Pod uwagę brano nawet postawienie klubu w stan upadłości. Na szczęście to wszystko przeszłość.
Oceniam, że sprawy w klubie idą w bardzo dobrym kierunku. Ważnym elementem polityki miasta jest ustabilizowanie sytuacji klubu, stąd nasza deklaracja o dofinansowaniu. Corocznie, przez najbliższe trzy lata, klub otrzymywać będzie półtora miliona złotych dofinansowania. To o 500 tysięcy złotych niż w tym roku. Pieniądze będą pochodzić od spółek miejskich, ale uspokajam, żadnych podwyżek z tego powodu nie będzie - mówił podczas spotkania z mediami prezydent Marek Wojtkowski.
Gospodarz miasta dodał, że tę deklarację dofinansowania klubu traktuje jako inwestycję, bo Anwil jest marką rozpoznawalną, bardzo potrzebną miastu w kreowaniu pozytywnego wizerunku.
W budżecie miasta na przyszły rok zapisano 1.420 tysięcy złotych do podziału między kluby sportowe i stowarzyszenie oraz 205 tys. zł na organizację imprez sportowych. To ponad dwukrotnie większa kwota niż w 2015 roku.