Wszystko zaczęło się, gdy Pawełek miał sześć miesięcy. Gorączka dopadła malucha i jej końca nie było widać. Temperatura dochodziła do 42 stopni. Po lekach objawy łagodniały, ale z czasem znów przybierały na sile. 42 stopnie, to temperatura, która pozostawia w organizmie człowieka ślad. Nerki Pawełka są zagrożone, ponieważ gorączka doprowadza do wytworzenia niebezpiecznego białka odkładającego się w narządach, prowadzącego do amyloidozy, a w efekcie ich niewydolności.

Pawełek ma trzy lata. Nie chodzi do przedszkola, aby dodatkowe infekcje nie obciążały organizmu. Jego kontakty z rówieśnikami są mocno ograniczone, a przyszłość pod znakiem zapytania. Wszyscy mają nadzieję, że uda się i dalsze postępowanie będzie już refundowane. By jednak walka miała sens, do tego czasu życie Pawełka trzeba chronić.

Chłopiec wymaga leczenia lekiem biologicznym o nazwie KINERT, którego nie refunduje NFZ. Miesięczny koszt leczenia to około 10.000 złotych. Aby wesprzeć finansowo chłopca uczniowie założyli puszkę na stronie siepomaga.pl.

To jednak niejedyny sposób zbierania pieniędzy. Wolontariusze z pomocą Kafejki Taktyk, Babeczkarni, Bistra Smaki oraz koszykarzy Anwilu Włocławek utworzyli wydarzenie na Facebooku, gdzie można wylicytować fanty. Zaproszenia na gry planszowe, kolacja dla dwojga z butelką wina, piłki z podpisami koszykarzy Anwilu Włocławek czy różne bony na desery to tylko niektóre z ofert, a i zainteresowanie jest niemałe. Warto połączyć przyjemne z pożytecznym i w zamian za pomoc choremu dziecku wybrać się na drobny relaks.

https://www.siepomaga.pl/r/aplikacja-zycie-pawelek
https://www.facebook.com/events/914200225315089/?active_tab=posts