Nietrzeźwy ojciec wiózł córkę z dubeltówką na kolanach
Policjanci z lipnowskiej drogówki zatrzymali kierującego renault, który będąc pod działaniem ponad 2 promili alkoholu wiózł dziewięcioletnią córkę. Na domiar złego dziewczynka trzymała na kolanach dubeltówkę ojca, a do tego jechała bez wymaganego fotelika, ani zapiętych pasów bezpieczeństwa
Podczas prowadzonych działań na drogach pn. „Bezpieczny Weekend” w Dobrzyniu nad Wisłą policjanci z lipnowskiej „drogówki” zwrócili uwagę na niepewny sposób jazdy renault laguna. Gdy funkcjonariusze próbowali zatrzymać auto do kontroli, kierujący nim mężczyzna nie zareagował na sygnały, tylko jeszcze przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli za nim.
Ucieczka nie trwała długo, bowiem kierowca prawdopodobnie zorientował się, że nie ma szans i po kilku minutach zjechał na pobocze, gdzie się zatrzymał. Wtedy okazało się, że 36-letni kierowca przewoził na przednim siedzeniu 9-letnią córkę, która trzymała na kolanach myśliwską dubeltówkę ojca. Na szczęście broń nie była załadowana. Na dodatek, dziewczynka podróżowała bez wymaganego przepisami fotelika, czy zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Badanie stanu trzeźwość kierowcy wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze, od razu zabezpieczyli broń mężczyzny, na którą ma pozwolenie, będąc myśliwym. Dziecko natomiast zostało bezpiecznie przekazane pod opiekę wezwanej na miejsce matki.
Jakiej dokładnie treści zarzuty usłyszy 36-latek i poniesie w związku z tym konsekwencje zadecyduje prokurator oraz sąd. Dodatkowo, policjanci będą wnioskować o cofnięcie mężczyźnie pozwolenia na broń.