Wprowadzenie w życie nowego Prawa wodnego może doprowadzić do dużego wzrostu stawek i opłat za wodę. Projekt ma wdrażać do naszego prawa przepisy unijne, które mówią o zwrocie kosztów usług wodnych. Jeśli nowe prawo nie wejdzie w życie, Polska nie będzie mogła się starać o dofinansowanie unijne chociażby na infrastrukturę przeciwpowodziową.

Nowe Prawo Wodne oznaczałoby dla przeciętnego Kowalskiego podwyżki za wodę. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny do tej pory czteroosobowa rodzina płaciła rocznie ponad tysiąc złotych.  Izba Gospodarcza "Wodociągi Polskie" obliczyła, że po wejściu w życie nowego prawa wydatki czteroosobowej rodziny wzrosną rocznie o 80-88 zł. Najbardziej pokrzywdzeni staną się mieszkańcy Włocławka, których rachunki wzrosną o 24,6%, Dla porównania, w Gdańsku podwyżka sięgnie ok. 14,2 %. Większe rachunki za wodę będą  płacić także przedsiębiorcy czy rolnicy.

Nowelizacją Prawa wodnego rząd ma zająć się na początku października. Zmiany miałyby wejść w życie od 1 stycznia przyszłego roku. Ustalenie taryf dla odbiorców wody będzie w gestii lokalnych samorządów i wodociągów.