Zmiana dotyczy pacjentów, którzy posiadają prawo do świadczeń, chociaż system eWUŚ tego nie potwierdza oraz pacjentom, którzy – mimo że posiadają potencjalne prawo do świadczeń z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego – nie są do niego zgłoszeni. W obu sytuacjach Koszty tych świadczeń pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia. Jednak jeśli osoba, której wystawiono receptę, pomimo złożenia przez nią oświadczenia okaże się nieubezpieczona, będzie musiała ponieść koszty refundacji.
Nowe przepisy wprowadzają również możliwość wstecznego zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego. Skorzystanie z niej zagwarantuje pacjentom, że NFZ nie będzie dochodził od nich należności za udzielone świadczenia, jeżeli jedyną przyczyną braku prawa do świadczeń w chwili ich uzyskania był brak zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego.
Wprowadzone zmiany nie zmieniają sposobu rozliczania świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. Narodowy Fundusz Zdrowia sfinansuje te wizyty na dotychczasowych zasadach. Wprowadzane zmiany nie znoszą obowiązku potwierdzenia prawa do świadczeń i nie przewidują żadnych zmian dotyczących sposobów jego potwierdzania.
Jeżeli weryfikacja wykaże, że pacjent złożył oświadczenie o przysługującym prawie do świadczeń opieki zdrowotnej, pomimo że nie posiadał takiego prawa (i nie dokonał wstecznego zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego) będzie musiał zwrócić Funduszowi koszty świadczeń, które nie wchodzą w zakres podstawowej opieki zdrowotnej.
Wprowadzone regulacje skutkują niedochodzeniem od takich osób wyłącznie kosztów świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej (wizyty i badań finansowanych przez lekarza. Wyjątkiem będzie sytuacja, gdy jedyną przyczyną braku prawa do świadczeń w chwili ich udzielania świadczenia był brak zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego, a pacjent dokona wstecznego zgłoszenia.
Źródło: Ministerstwo Zdrowia