Ojciec i syn odpowiedzą za okrucieństwo wobec psów
Psi dramat rozegrał się w zeszłym roku w miejscowości Grochowalsk w gminie Dobrzyń nad Wisłą. Ojciec z synem uśmiercili cztery młodziutkie psy i znęcali się nad suką oraz jej szczeniakami. Z wyrokiem sądu nakazującym zadośćuczynienie finansowe nie zgodziła się fundacja „Emir” i w najbliższy poniedziałek i sprawa trafi do ponownego rozpoznania w najbliższy poniedziałek.
1 sierpnia zeszłego roku Mieczysław Z. i jego syn Wojciech Z., uderzając tępym narzędziem w okolice karku uśmiercili bez żadnej przyczyny cztery szczeniaki. Ponadto przez trzy miesiące, działając ze szczególnym okrucieństwem, znęcali się nad suką rasy owczarek niemiecki i jej trzeba szczeniaczkami. – świadomie zadawali jej ból poprzez utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, zwierzęta były rażąco zaniedbane, często nie miały pokarmu i wody i były wystawiane na działanie warunków atmosferycznych zagrażających ich życiu i zdrowiu.
Wyrokiem nakazowym z 13 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Lipnie orzekł wobec oskarżonych grzywnę w wysokości 150 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50,00 zł złotych. Obaj oprawcy mają także zakaz posiadania zwierząt na okres trzech lat i przekazania na rzecz fundacji „Emir” nawiązki w wysokości tysiąc złotych. Z powyższym wyrokiem nie zgodziła się fundacja, którą w procesie reprezentuję oraz Prokuratura Rejonowa w Lipnie, wobec czego przez te podmioty wniesione zostały sprzeciwy, a sprawa trafiła do zwykłego rozpoznania, co nastąpi w najbliższy poniedziałek – informuje mecenas Mateusz Łątkowski.
Rozprawa przed Sądem Rejonowym w Lipnie rozpocznie się o godzinie 13.30.