Działacze PiS krytykują funkcjonowanie szpitala
Poseł Joanna Borowiak i radny sejmiku Wojciech Jaranowski skrytykowali sytuację, jaka panuje w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznego we Włocławku. Podczas konferencji prasowej mówili między innymi o brakach sprzętowych i kadrowych oraz zbyt niskiej stawce przeznaczonej na wyżywienie pacjentów.
Brak podstawowego sprzętu ratującego życie i zdrowie pacjentów to, zdaniem działaczy PiS, podstawowy problem lecznicy.
Mam tutaj na myśli brak angiografu czyli sprzętu służącego badaniu osób po zawałach. Obecnie ci pacjenci są wożeni do szpitala w Toruniu. To urządzenie było już wielokrotnie naprawiane, ale wciąż się psuło. Wielokrotnie prosiliśmy pana marszałka Piotra Całbeckiego o zakup nowego. Ale mimo że pan marszałek deklaruje, że szpital włocławski będzie szpitalem na miarę XXI wieku, nie kupił urządzenia – mówiła Joanna Borowiak.
Jak wyjaśniał z kolei Wojciech Jaranowski w miniony piątek, podczas spotkania Rady Społecznej Szpitala rozmawiano o problemie i z uzyskano informację, że dopiero teraz ma zostać złożony wniosek przez szpital do jednego z programów RPO.
Zaniepokojenie posłanki wywołuje także fakt, że na niedawno otwartym oddziale okulistycznym są braki kadrowe i nie ma osób, które szkoliłyby operatorów. Według posiadanych przez nią informacji, nie odbywają się operacje i wysokiej klasy sprzęt specjalistyczny nie jest wykorzystywany.
Rodzi się pytanie, czy za jakiś czas, nie okaże się, przypadkiem, że ten sprzęt będzie potrzebny na jakimś innym oddziale w jakimś innym szpitalu w naszym województwie – powiedziała.
Radny sejmiku skomentował z kolei stawkę żywieniową przeznaczoną dla pacjentów, która wynosi około 7 złotych.
Prosiłem, by zwiększyć tę stawkę, niezależnie od tego, kto dostarcza czy będzie dostarczał jedzenie. Usłyszałem od pana dyrektora szpitala, że stawka może być tylko mniejsza. To nie jest dobra wiadomość dla pacjentów włocławskiego szpitala – powiedział Wojciech Jaranowski.
Działacze PiS zaproponowali, aby zorganizować debatę na temat sytuacji w szpitalu. Mieliby w niej wziąć udział między innymi marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, wojewoda i prezydent Włocławka.