Do pierwszego zatrzymania doszło około godziny 16 przy ulicy Wroniej we Włocławku, gdzie policjanci widząc nietypowe manewry na drodze kierującego fordem postanowili sprawdzić co jest powodem takiego zachowania. Kierującym okazał się 42-latek, którego badanie stanu trzeźwości dało wynik 2,1 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo podczas sprawdzania w policyjnych bazach wyszło na jaw, że mężczyzna nie powinien prowadzić pojazdów mechanicznych do 2019 roku.

Kolejnego nietrzeźwego kierującego mundurowi zatrzymali w Chodczu (pow. włocławski) tuż po godzinie 19. W tym przypadku zwykła kontrola drogowa zakończyła się poważnymi konsekwencjami dla 30-letniego kierującego. Badanie stanu trzeźwości dokonywane przez policjantów wykazało, że mężczyzna prowadził pojazd marki audi mając prawie 0,9 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w bazach okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Śledczy prowadzą postępowania wobec obu mężczyzn. W jednym przypadku 42-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i jazdę w stanie nietrzeźwości. Natomiast w drugim przypadku 30-latek został ukarany mandatem karnym za nie posiadanie uprawnień do prowadzenia pojazdów, a także odpowie przed sądem za  kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem mechanicznym. Kodeks Karny przewiduje za ten czyn do 2 lat pozbawienia wolności.