Wszystko dlatego, że jest nas, mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego, mniej. Dlatego, zarządzeniem wojewody z lutego 2018, liczba mandatów do sejmiku została zmniejszona z obecnych 33 do 30. Będąca tego konsekwencją konieczność zmiany granic okręgów wyborczych jest wymuszona przepisami Kodeksu wyborczego, które ustalają wymóg jednolitej normy przedstawicielstwa (liczby mieszkańców przypadających na jeden mandat) oraz liczbę radnych wybieranych w jednym okręgu (od 5 do 15).  

Propozycja marszałka Piotra Całbeckiego zmierza do zachowania dotychczasowego podziału województwa na sześć okręgów wyborczych, z pięcioma mandatami każdy. Polega na czterech przesunięciach na dotychczasowej mapie wyborczej: powiatu bydgoskiego z okręgu nr 2 do okręgu nr 5, powiatu radziejowskiego z okręgu nr 5 do okręgu nr 6, powiatu rypińskiego z okręgu nr 6 do okręgu nr 3 oraz powiatu żnińskiego z okręgu nr 5 do okręgu nr 2.

To jedyny możliwy podział na sześć okręgów wyborczych z zachowaniem normy przedstawicielskiej oraz uwzględnieniem przedstawicielskiej równomierności między zachodnią i wschodnią częścią województwa. Każda z nich będzie miała 3 okręgi wyborcze i 15 radnych w nowym sejmiku. Województwo jest oczywiście jednością, ale nie możemy ignorować tradycyjnych identyfikacji i historycznych więzi społecznych – mówi marszałek Piotr Całbecki.

Projekt opiniują rady wszystkich 19 powiatów ziemskich i 4 miast na prawach powiatu w naszym województw. Dokument został im przekazany 21 marca, na wyrażenie opinii (w formie uchwały) mają miesiąc (te opinie już spływają do Urzędu Marszałkowskiego). Marszałek Całbecki wniesie go pod obrady sejmiku na jednym z najbliższych posiedzeń. Jeśli sejmik nie zdoła uchwalić nowego podziału województwa na okręgi wyborcze, ustali go właściwy komisarz wyborczy.