Przypomnijmy, że podczas XL sesji Rady Miasta przegłosowano poprawkę do uchwały, która powoduje, że bez zgody radnych, prezydent nie może już zaciągać
kredytów, ani też zawierać umów, jeśli nie są uwzględnione w budżecie rocznym.
W piątek 13 kwietnia, podczas XLI nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, ponownie głosowano nad projektem uchwały w sprawie upoważnienia prezydenta do zaciągnięcia zobowiązań finansowych, związanych z realizacją przedsięwzięć ujętych w wieloletniej prognozie finansowej. Sytuacja jednak nie uległa zmianie i nie przywrócono prezydentowi ważnych uprawnień.
To co się dzieje działa na szkodę miasta, będziemy starali sobie z tym problemem poradzić i sukcesywnie zgłaszać nasze projekty szczegółowe do Rady Miasta i może być taka sytuacja, że dwa lub trzy razy w tygodniu będzie zwoływana sesja, ale nie mamy innego wyboru. Zastanowimy się nad złożeniem wniosku do Regionalnej Izby Obrachunkowej – mówił prezydent Marek Wojtkowski
Włodarz powiedział też, że skutki braku upoważnień mogą być bardzo trudne dla Włocławka, chodzi przede wszystkim o wydatki bieżące jednostek miejskich, które nie mogą być ponoszone bez zgody Rady Miasta.
Większość radnych PIS i radni niezależni, miała dzisiaj szanse naprawić swój błąd i umożliwić normalne funkcjonowanie miasta, brak tej decyzji powoduje stratę dla mieszkańców Włocławka. Próbowałem zaapelować i przekonać, że wszyscy gramy w tej samej drużynie i naszym celem powinno być dobro naszego miasta, ale widać kampania wyborcza się zbliża i działania złośliwe wzięły górę - powiedział radny SLD Krzysztof Kukucki
Sprawa może znaleźć swój finał w Regionalnej Izbie Obrachunkowej, tak jak wskazane poprawki do budżetu na 2018 rok. Prezydent uważa, że sytuacja będzie podobna i RIO może zakwestionować decyzję radnych jak w przypadku części zgłoszonych poprawek.