Zatłoczone miejsca, jak na przykład bazary, galerie handlowe, czy środki komunikacji zbiorowej, to wymarzone środowisko dla złodziei. Mogą wówczas niepostrzeżenie sprawdzać zawartość naszych torebek, saszetek, portfeli i nas okradać. Kieszonkowcy często działają w grupach i powodują tzw. sztuczny tłok, a po kradzieży szybko przekazują „łupy” kompanom.
O tym, że podczas zakupów należy pilnować noszonej gotówki przekonało się kilka kobiet, które w minione weekendy robiły zakupy na bazarach. Pochłonięte oglądaniem towarów nie zauważyły momentu, gdy padły ofiarą złodzieja. Ten wykorzystał chwile nieuwagi i wyjął z ich torebek portfele z pieniędzmi i dokumentami.
Aby nie stać się ofiarą kradzieży kieszonkowej należy: - nosić ze sobą tylko taką ilość gotówki, jaka jest nam potrzebna na zakupy
- jeżeli już musimy wziąć większą kwotę pieniędzy, to rozdzielmy ją na mniejsze sumy i trzymajmy w kilku miejscach
- torebka, saszetka z oszczędnościami zawsze powinna się znajdować w zasięgu wzroku – oglądając towar, czy też wsiadając do pociągów, autobusów trzymajmy je przed sobą
- jeżeli nosimy portfel w kieszeni, to powinna to być kieszeń wewnętrzna - nie należy ich wkładać do bocznych, zewnętrznych kieszeni, a już w żadnym przypadku do tylnej kieszeni spodni,
- w miarę możliwości należy unikać tłoku - warto zwrócić uwagę na osoby pchające się bez powodu i obserwujące cudze kieszenie i torebki. Złodzieja nie interesuje towar wyłożony na ladę.
- gdy ktoś nas naciska, dotyka bagażu czy kieszeni, należy dokładnie przyjrzeć się osobom z otoczenia, zwrócić im uwagę – to może zniechęcić potencjalnego kieszonkowca, który w czasie „roboty” najlepiej chciałby pozostać anonimowy.