Pokrzywdzony złapał złodzieja, resztę zrobiła policja
Policjanci przedstawili zarzuty kradzieży mężczyźnie, który został ujęty przez właściciela sklepu chwilę po kradzieży i przekazany policjantom. Mundurowi ustalili, że zatrzymany 55-latek ma na sumieniu jeszcze inne przestępstwo.
Dyżurny policji w Rypinie został powiadomiony przez właściciela jednego ze sklepów o ujęciu przez niego złodzieja. Jak ustalili na miejscu policjanci zatrzymany mężczyzna wykorzystał chwilową nieuwagę sprzedawcy, ukradł z półek odzież wartą około 800 złotych, po czym uciekł. Chwilę później do sklepu przyprowadził go zaalarmowany przez świadków właściciel.
Policjanci wylegitymowali mężczyznę, którym okazał się 55-letni mieszkaniec Rypina, a następnie osadzili w policyjnym areszcie, gdyż zatrzymany miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Czynności wykonane przez policjantów potwierdziły tylko, że jest on sprawcą tej kradzieży sklepowej. Ponadto, funkcjonariusze, na podstawie zabezpieczonego monitoringu w innej sprawie, wytypowali zatrzymanego 55-latka do kradzieży, która miała miejsce 20 kwietnia również na terenie Rypina. Wówczas mężczyzna wszedł na teren remontowanego budynku i ukradł elektronarzędzia warte ponad 2000 zł.
Wczoraj na podstawie zebranego w tej sprawie materiału dowodowego, policjanci przedstawili mu dwa zarzuty kradzieży mienia. Mężczyzna jest recydywistą, więc czeka go surowsza kara, nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.