Wczoraj Zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej wystosował do mediów pismo w którym opisano wydarzenia, jakie miały mieć miejsce w piątek w biurowcu spółki. W piśmie zawarto również informacje, że były prezes ciepłowni kieruje do pracowników drogą mailową „insynuacje". Jacek Kuźniewicz zwrócił się z prośbą do redakcji o publikację listu, który wysłał do pracowników spółki MPEC tuż po odwołaniu go z funkcji prezesa zarządu.
Moi Drodzy,
Kurz już opadł, emocje pomału mijają i nadchodzi czas chłodnych ocen. To co się zadziało było do przewidzenia w związku z moimi planami samorządowymi, które nie spodobały się prezydentowi Włocławka. Przyczyną mojego odwołania, czego nawet nie ukrywano jest polityka. Uważam, że w naszym mieście dzieje się źle i w imię ślepej lojalności partyjnej i zajmowanej funkcji oczekiwano ode mnie milczenia. Podczas posiedzenia prawie każdej rady nadzorczej zarzucano mi moją aktywność publiczną. Wiem, że teraz trwa gorączkowe poszukiwanie tzw. „kwitów” a smutne dla mnie osobiście, iż dzieje się to przy udziale osób, które obdarzyłem zaufaniem. Z perspektywy czasu jak na to patrzę to nie uniknąłem pomyłek kadrowych. Firmę jak dobrze wiecie zostawiłem w dobrej kondycji finansowej i ekonomicznej oraz organizacyjnej. O sytuacji finansowej i ekonomicznej niech świadczą opinie Biegłych Rewidentów, Banku Gospodarstwa Krajowego i innych instytucji oceniających MPEC a nie polityczne oceny prezydenta miasta. Wiele rzeczy udało nam się zrobić wspólnie, bo to Wasza praca zadecydowała o sukcesie MPEC-u. Za to serdecznie Wam dziękuję i proszę o przekazanie moich słów wdzięczności reszcie załogi. Jak w każdej pracy były też momenty krytyczne, problemy, które rozwiązywaliśmy, tak aby ponosić jak najmniejsze konsekwencje. Jak wiecie z pracy ze mną nigdy nie narzucałem swojego zdania, zawsze szanowałem Wasze opinie i one były dla mnie decydujące w ostatecznym momencie podejmowania decyzji. Moja praca w MPECU w dniu 21 sierpnia 2018 roku przeszła do historii. Za wszystko Wam serdecznie dziękuję, a za to co było złe bardzo Was przepraszam. Mam nadzieję, że w sposób właściwy oceniacie decyzje nowego zarządu firmy, szczególnie w zakresie kadr, bo dla mnie zawsze były najważniejsze kompetencje.
Jeszcze raz dziękuję i życzę powodzenia!
Jacek Kuźniewicz
Źródło: Artykuł sponsorowany