Poseł Joanna Borowiak staje po stronie pracowników DPS
Osoby pracujące w miejskich domach pomocy społecznych od 21 listopada walczą o wyższe pensje. Poseł Joanna Borowiak oraz Klub radnych PiS popierają protest pracowników DPS i apelują do włodarza, aby podjął w tej sprawie konkretne działania.
Od 21 listopada trwa protest pracowników Domu Pomocy Społecznej Na Skarpie do którego później przyłączyły się osoby pracujące w miejskim domu pomocy społecznej przy ulicy Nowomiejskiej. Zatrudnieni twierdzą, że ich wynagrodzenie nie jest współmierne do wykonywanych przez nich obowiązków i żądają podwyżki w kwocie 1000 złotych.
Z listem otwartym do prezydenta Włocławka zwróciła się poseł na Sejm RP Joanna Borowiak, która popiera protest pracowników miejskich domów pomocy społecznej. Parlamentarzystka PiS uważa, że wynagrodzenia zatrudnionych w DPS są stanowczo za niskie i niewspółmierne do wykonywanych obowiązków, a proponowaną przez ratusz kwotę podwyżki nazywa rażąco niską.
Pracownicy ci, którzy są niezadowoleni z wysokości swoich wynagrodzeń – miesięczna płaca, którą otrzymują jest rażąco niska, tak w stosunku do ilości wykonywanych zadań i odpowiedzialności za podopiecznych, jak i w kontekście wynagrodzeń pracowników bliźniaczych placówek w Polsce. Pracownicy Domów Pomocy Społecznej to wykwalifikowane osoby ze specjalistycznym przygotowaniem, które z należytą starannością przykładają się do swoich obowiązków. Bezpośrednia praca z osobami wymagającymi całodobowej opieki, pielęgnacji, pomocy w każdej codziennej czynności jest bardzo trudna i wymagająca. Niepokojący jest fakt, że od lat przy ustalaniu podwyżek wynagrodzeń zasadniczych w sektorze pomocy społecznej we Włocławku ta grupa pracowników jest pomijana. Kwota podwyżki – 200 zł brutto – zaproponowana przez Pana Prezydenta po kilkudniowym proteście, jest rażąco niska. Wysokość podwyżki w żaden sposób nie wyrówna dysproporcji pomiędzy zarobkami w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie, a Domach Pomocy Społecznej, a przecież jest to ten sam sektor – zwraca się w otwartym liście do prezydenta miasta poseł na Sejm RP Joanna Borowiak
Parlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości pyta w liście do włodarza o obecną sytuację płacową osób zatrudnionych w miejskich domach pomocy społecznej oraz w jakie działania zamierza podjąć, aby wyrównać wynagrodzenia pracowników.
Czym spowodowane jest nierówne traktowanie wykwalifikowanej kadry DPS w stosunku do innych pracowników sektora pomocy społecznej we Włocławku? Dlaczego, jako włodarz miasta przez ostatnie 4 lata, zaniechał Pan istotnych działań zmierzających do poprawy warunków płacowych w Domach Pomocy Społecznej? Jakie działania zamierza Pan podjąć, aby wyrównać wynagrodzenie zasadnicze pracowników w Domach Pomocy Społecznej do zarobków pracowników w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie? – pyta poseł PiS Joanna Borowiak
Protest osób zatrudnionych w miejskich domach pomocy społecznej popiera, także Klub Radnych PiS. W oświadczeniu przesłanym do redakcji przewodniczący Janusz Dębczyński twierdzi, że prezydent dopuścił do nierównego traktowania pracowników pomocy społecznej w porównaniu z zatrudnionymi w MOPR, czy innych jednostkach.
Radny PiS twierdzi, że zaproponowana przez prezydenta podwyżka uposażeń o kwotę 200 zł. brutto jest dalece niewystarczająca i apeluje w imieniu Klubu Radych do włodarza i większości koalicyjnej o konkretne działania doprowadzające do zrównania wynagrodzenia zatrudnionych w DPS z innymi pracownikami pomocy społecznej we Włocławku.