I N T E R P E L A C J A

Panie Przewodniczący,
Panowie Prezydenci,
Szanowni Państwo!

Korzystając z prawa, jakie daje mi artykuł 23 ustęp 1 Ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym (Dziennik Ustaw Rok 2001 Nr 142 poz. 1591 z późn. zm.) zwanej dalej ustawą, niniejszym zgłaszam kilka krytycznych uwag o działalności włocławskiego samorządu. Ktoś zapyta, dlaczego w ten sposób? Odpowiedź krótka i prosta. Osobiście przekonałem się, ze pisanie do Rady Miasta to tak jak wrzucanie czegoś do dziurawego worka. Na konkretną, rzeczową i w terminie odpowiedź nie ma co liczyć.

Przypominam szanownym radnym artykuł 23a ustawy. Jest to tekst ślubowania radnego:
„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.”

Niestety, nie zawsze to dobro gminy i jej mieszkańców jest Waszym nadrzędnym celem. Wystarczy posłuchać wypowiedzi na sesjach i obserwować głosowania; to są polityczne rozgrywki partyjne, tworzenie koalicji i koalicyjek, rozgrywanie interesów przez polityczne partie i ich liderów. Szczególnie żałosne są wystąpienia radnych na partyjnych konferencjach prasowych, organizowanych przez politycznych liderów (parlamentarzystów z PO i PiS) oraz działaczy WWS, których głównym i jedynym celem są zawody, kto bardziej opluje prezydenta. Ewentualnie dochodzi jeszcze problem, kto więcej robił dla miasta. Nas, mieszkańców miasta, nie interesuje, kto i ile robił, tylko, kto i co zrobił?

I tu pojawia się problem drugi. Artykuł 11b ustęp 2 ustawy brzmi:
„2. Jawność działania organów gminy obejmuje w szczególności prawo obywateli do uzyskiwania informacji, wstępu na sesje rady gminy i posiedzenia jej komisji, a także dostępu do dokumentów wynikających z wykonywania zadań publicznych, w tym protokołów posiedzeń organów gminy i komisji rady gminy.”
Jak wygląda ta jawność w wykonaniu włocławskiej rady? Stan na dzień wczorajszy (29 czerwca 2008). Protokół z ostatniej, XVII sesji z dnia 28 kwietnia, pojawił się na stronie internetowej BIP z dość dużym opóźnieniem. Natomiast treść podjętych uchwał kończy się na uchwale nr 18 podjętej na XV sesji w dniu 18 marca br. I to ma być realna informacja? My nie takiej informacji chcemy. My chcemy wiedzieć jak głosują poszczególni radni? Który jest za treścią uchwały a który jest przeciw? Dlatego nie wystarcza zapis w protokole ilu było za, ilu przeciw. Przecież to się liczy do opinii radnego w przypadku ponownego kandydowania. Na jakiej podstawie mamy wybrać, na kogo oddać głos? Na podstawie obietnic w kampanii wyborczej? Przecież to żarty.
Pod każdą uchwałą domagamy się, skoro to są głosowania jawne, wyników z nazwiskami. I to jest zgodne z ogólnopolską akcją „Masz głos, masz wybór” prowadzoną przez Fundację im. Stefana Batorego.

I jeszcze króciutko małe wyjaśnienie. Kilkanaście dni temu Stowarzyszenie Obywateli „Projekt Włocławek” (taka apolityczna ściema Platformy Obywatelskiej) zamieściło list Dyrektora Fundacji im. Stefana Batorego do Prezydenta Pałuckiego. Co prawda PO tym „strzeliło sobie w stopę”, co wynika z treści listu. Nie dość, że zmanipulowano wprowadzenie do listu, to jeszcze chce się obarczyć prezydenta winą za brak kontaktu i współpracy między mieszkańcami a wybranym przez nich samorządem. To do obowiązków radnych należą kontakty z mieszkańcami, organizowanie otwartych debat z udziałem władz samorządowych, czyli cała dwustronna komunikacja między mieszkańcami a władzą. A uczestnicy akcji „Masz głos, masz wybór” mają za zadanie ułatwić pokonanie bariery między mieszkańcami a władzami samorządowymi.

Z poważaniem
obywatel miasta Włocławek
Dionizy