Nowe prawo ma ograniczyć zanieczyszczenie powietrza
Nie wolno już palić węglem brunatnym, mułami, miałem węglowym najgorszej jakości i mokrą biomasą. Weszła w życie uchwała antysmogowa dla naszego województwa, której efekty powinny w ciągu kilku lat znacząco poprawić stan powietrza.
Z raportów służb ochrony środowiska wynika, że praktycznie w całym regionie odnotowujemy, stale lub okresowo, przekroczenia dopuszczalnych norm pyłu zawieszonego i związków toksycznych, przede wszystkim benzo(a)pirenu, których źródłem jest tak zwana niska emisja, głównie domowe piece grzewcze i lokalne kotłownie węglowe. Najgorsze powietrze mamy w Nakle nad Notecią należącym do 36 miast w Polsce i 50 w Europie, w których sytuacja jest pod tym względem naprawdę bardzo zła. Badacze nie mają wątpliwości, że zanieczyszczenia we wdychanym powietrzu skutkują m. in. zawałami serca, udarami, przewlekłymi chorobami płuc (w tym astmą), nowotworami, wadami wrodzonymi i zwiększoną umieralnością noworodków. Najwyższa Izba Kontroli szacuje, że z powodu smogu co roku umiera w Polsce przedwcześnie 45 tysięcy osób.
Ufam, iż wszyscy mamy świadomość tego, że toksyczne i pyłowe zanieczyszczenia emitowane do atmosfery stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia i życia. Prawo antysmogowe ma większość krajów europejskich, mamy je także w naszym kraju. Własne uchwały antysmogowe przyjęła większość polskich województw – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
Przyjęta w czerwcu uchwała antysmogowa dla Kujaw i Pomorza zawiera katalog paliw stałych, których stosowanie jest zakazane oraz określa standardy emisyjne i w zakresie efektywności energetycznej, którym wkrótce będą musiały podlegać wszystkie piece centralnego ogrzewania, inne piece, a nawet domowe kominki. Określa też stosunkowo długie okresy przejściowe dla części nowych regulacji – tak, by ich wprowadzenie było jak najmniej uciążliwe i wpisywało się w naturalny rytm wymiany wyeksploatowanych urządzeń.