Z kolei w pobliżu miejscowości Zaduszniki policjanci zostali wezwani do motocyklisty, który po tym jak stracił panowanie nad pojazdem wpadł do rowu i przewrócił się. Miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Ponadto Honda, którą prowadził 23-latek nie była dopuszczona do ruchu, nie miała polisy OC, badań technicznych ani nie była zarejestrowana. Mieszkaniec gm. Fabianki również nie miał uprawnień do kierowania.

W niedzielę do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Lipnie na ul. Wyszyńskiego przed V Lipnowskim Biegiem Ulicznym. Policjanci zabezpieczający to wydarzenie zauważyli jak pomiędzy ludźmi udającymi się na bieg, niebezpiecznie manewruje motocyklista. Pojazd nie miał przedniego oświetlenia, więc funkcjonariusze postanowili skontrolować kierującego. Ten, na dan do zatrzymania znak policjanta zwolnił a następnie przyspieszył tak, że funkcjonariusz musiał odskoczyć by nie zostać potrącony. Po przejechaniu stu metrów kierowca suzuki uderzył z tył zaparkowanego renault, po czym odbił się od pojazdu i przejechawszy na drugą stronę jezdni wpadł pomiędzy dwa zaparkowane tam auta. Mężczyzna przewrócił się i dalszą ucieczkę podjął pieszo. Po ok 300 metrach został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że 30-latek także wsiadł na jednoślad w stanie nietrzeźwości. Podczas badania miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo nie ma uprawnień do kierowania, za to czynny zakaz prowadzenia pojazdów kat. B.