Kac jest efektem oddziaływania na organizm substancji chemicznych powstających w wyniku metabolizowania alkoholu etylowego. Najczęstszymi dolegliwościami, które mu towarzyszą są ból głowy, pragnienie, światłowstręt, nadwrażliwość na hałas, nudności, biegunka, uczucie rozbicia, apatia, problemy z koncentracją, bezsenność, osłabienie, brak łaknienia, potliwość, zaburzenie funkcji motorycznych i rozdrażnienie. Siła kaca zależy od wielu czynników, m.in. od wieku, tolerancji, ilości i rodzaju spożytego alkoholu, czy czasu pomiędzy poszczególnymi jego dawkami. Szybkość, z jaką organizm metabolizuje alkohol, jest kwestią indywidualną.
Kilka sposobów na zminimalizowanie kaca:- Nie pij na pusty żołądek, zrób dobry podkład. Przed imprezą najedz się do syta najlepiej tłustą potrawą - spowolni to wchłanianie alkoholu i wydłuży jego rozkład w czasie. Oczywiście wydłuży to czas potrzebny do całkowitego wytrzeźwienia.
- Alkohol jest moczopędny, a odwodnienie to murowany kac gigant. Najlepszy i najprostszy sposób na dolegliwości, to po prostu picie do alkoholu dużych ilości płynów, najlepiej wody.
- Nie mieszajć alkoholi, unikaj napojów gazowanych. Bąbelki przyspieszają wchłanianie alkoholu i zapychają żołądek.
- Staraj się nie palić zbyt dużo papierosów. Tytoniowy dym potęguje kaca!
- Przed imprezą przyjmij jakieś witaminy i minerały. Witamina C przyśpiesza rozkład alkoholu.
- Po imprezie, o ile jesteś jeszcze w stanie, zjedz coś konkretnego i przed snem wypij dużo wody (najlepiej około litra), jak nie wchodzi, lej na siłę. Pomoże, a na pewno nie zaszkodzi.
- Rano napij się wody z cytryną, lub miodem, polecany również jest sok z pomidorów, który zawiera potrzebny w tym stanie potas.
- Wyśpij się, wykąp, zjedz posiłek i napij się, wyjdź na spacer (unikaj kawy). Może dolegliwości nie znikną, ale chociaż będziesz się czuł jak człowiek.
- Klin? Jednym pomaga, drugich dobija. Na pewno odsunie kaca nieco w czasie.