Kradli przewody, gdy zatrzymał ich policjant po służbie
Trzej złodzieje nie spodziewali się, że plany pokrzyżuje im policjant po służbie. Funkcjonariusz interweniował widząc, jak rabusie wynoszą przewody z terenu opuszczonego zakładu. Dwaj z nich zostali zatrzymani na miejscu przestępstwa.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 9.30 na terenie gminy Brześć Kujawski. Przejeżdżał tamtędy w czasie wolnym od służby policjant włocławskiej komendy. Uwagę funkcjonariusza przykuło trzech młodych mężczyzn, którzy przebywali na terenie opuszczonego zakładu i wynosili z niego przewody, a następnie pakowali do torby. Od razu zorientował się, że są to złodzieje, dlatego czym prędzej powiadomił dyżurnego, a ten wysłał na miejsce patrol.
W oczekiwaniu na przyjazd załogi policjant bacznie obserwował poczynania mężczyzn i widząc, że chcą się oddalić podjął interwencję. Zatrzymał dwóch z nich, po czym przekazał przybyłemu na miejsce patrolowi. Trzeci ze sprawców zdołał zbiec, ale jego schwytanie było jedynie kwestią czasu - trafił do policyjnego aresztu jeszcze tego samego dnia.
Po zebraniu materiału dowodowego wszyscy trzej wspólnicy usłyszeli zarzut kradzieży, za co grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Ponadto 25-latek usłyszał też zarzut w innej sprawie. Kilka dni wcześniej próbował on ukraść z tego samego miejsca różnego rodzaju elementy z blachy. Wówczas spłoszony przez świadka zdołał uciec, jednak odpowiedzialność karna go nie ominie. Z konsekwencjami prawnymi musi liczyć się też jego ówczesny wspólnik. 26-latka zatrzymali mundurowi z Brześcia Kujawskiego krótko po otrzymaniu zgłoszenia.