Weekend na drogach: wypadek, 15 kolizji i 5 pijanych
Włocławscy mundurowi odnotowali w weekend jeden wypadek drogowy i 15 kolizji. Policjanci zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących, a 2 osoby utraciły prawo jazdy za znaczne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym.
Do wypadku doszło w minioną niedzielę u zbiegu ulic Janiny Lech i Stodólnej. 31-letni kierujący pojazdem volvo, jadąc w kierunku ulicy Targowej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi volvo, jadącemu ulicą Stodólną w kierunku Królewieckiej. W wyniku zderzenia aut pasażerka pierwszego z nich doznała obrażeń kwalifikujących zdarzenia jako wypadek drogowy. Obecnie policjanci prowadzą postępowanie, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności zaistniałego wypadku. Mundurowi zatrzymali 31-latkowi prawo jazdy.
Policjanci sprawdzali także trzeźwość kierujących. Niestety okazało się, że w pięciu przypadkach kierowcy aut zdecydowali się na jazdę pomimo spożytego wcześniej alkoholu. Niechlubnym rekordzistą w tym gronie okazał się 51-latek zatrzymany przez policjantów w piątek wieczorem w Mikanowie. Policjanci udali się na miejsce po sygnale od świadka, który widział jak fiat nagle zjeżdża na przeciwległy pas ruchu, a następnie do rowu. Przeprowadzone przez mundurowych badanie trzeźwości wykazało w organizmie kierującego ponad 3 promile alkoholu.
Również w sobotę zachowanie innego świadka pozwoliło wyeliminować z drogi kolejnego nietrzeźwego kierującego. Do zdarzenia doszło w Nowej Wsi, gdzie jadącego za mercedesem mężczyznę zaniepokoił nietypowy styl jazdy poprzedzającego go auta. Przypuszczając, że kierujący może być nietrzeźwy, świadek zatrzymał mercedesa, wyjął kluczyki z jego stacyjki i wezwał policyjny patrol. Przeprowadzone przez mundurowych badanie trzeźwości potwierdziło, że 43-letni kierujący jest pijany, miał w organizmie 2,8 promila alkoholu. Dodatkowo wyszło na jaw, że w ogóle nie powinien prowadzić auta, gdyż nie miał uprawnień do kierowania.
Miniony weekend to również zatrzymane na 3 miesiące prawa jazdy za znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym. Włocławska drogówka namierzyła zbyt szybko jadące auta w niedzielę na Alei Królowej Jadwigi. Oba pojazdy jechały z prędkością ponad 130 km/h na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie do 80 km/h. Wobec jednego z kierujących mundurowi zastosowali postępowanie mandatowe, zaś sprawa drugiego zostanie skierowana do sądu.